Kupiłem Dacię Sandero w listopadzie 2017 roku,zaraz po wyjeżdzie z salonu stwierdziłem krzywo ustawioną kierownicę przy jeżdzie na w prost,grzechotanie pokrywy silnika na wolnych obrotach,zaparowane reflektory,zgłosiłem te usterki w serwisie Dyszkiewicz w Konstancinie tam gdzie zakupiłem auto,samochód wzięto na warsztat,po kilku godzinach oddano mi stwierdzając,że grzechotanie pokrywy silnika to normalny objaw w tym typie,sugerowałem żeby obniżyli zamek pokrywy i usterka ustąpi,nie posłuchali,natomiast zrobili wgniecenie w pokrywie silnika,koła kierownicy nie ustawili,a na parujące reflektory powiedzieli że takie są prawa fizyki.Po trzech miesiącach użytkowania i przejechaniu około 3000 tysięcy kilometrów zardzewiał cały układ wydechowy,panowie w serwisie porobili zdjęcia tego układu i stwierdzili,że to jest normalne,ja przepracowałem 44 lata w motoryzacji i czegoś podobnego nie widziałem,żeby po takim przebiegu i w tak krótkim okresie użytkowania miało coś takiego miejsce.Ostrzegam nie kupujcie samochodów w firmie Dyszkiewicz w Konstancinie i broń Boże tam serwisować.Tam po prostu nie ma fachowców.