Podsumowanie:

Fakt do bagażnika powinni dodawać komplet grabi.Mam 155 V6 '94 (cały kolor sobie robię) i 2,0TS 16v '97. V6 to V6 na autostradzie to ponad 260km/h ciągnie,felga 17".Z niejednym właścicielem V6 rozmawiałem to te katalogowe 215km/h to między bajki wsadzić (chyba z pełnym obciązeniem jak cała rodzina na wakacje jedzie z rowerami i psem).Idzie do oporu...240/250 to dla niej pikuś.Na razie jeżdzę TS z jakąś taką niechęcia do niej podchodziłem po V6 ale jak zakręcisz to też narowista (w tej klasie pojemności,przestrzeni i osiągów mało widzę konkurencji). TS nie ma może tej kultury i brzmienia że ciarki po plecach przechodzą ale dalej to 155!!(CUDO!)po face liftingu dużo nie popsuli jak to ma się w niektórych markach.Te opinie o Alfach to z stąd ,że jak gościu jeździł Daewoo Nexią,Oplem Astrą albo Vw Golfem , a później kupił samochód roku AR156 czy inną AR a tu za twardo,zły promień skrętu,znaczek mu urwali,pali za DUŻO!(2,0JTS 16v 165KM 8,2 , a Opel Vecta 2,0 16V 136 KM 10s do 100km/h) części w serwisie musi kupować, a nie u pana Miecia to albo rybki albo akwarium.Ja na własne życzenie wymieniam wachacze,końcówki+geometria raz do roku (auto leży na glebie felga 17" amory sportowe a ulice W-wy każdy wie jakie są.W tamtych samochodach to niemiec myślał co by tu zapierd..ić a żeby toto jeszcze jeździło, a samochód jak każdy czy to Toyota czy Peugeot to jak nie będzie jeden z drugim dbał tylko zapuści to co się dziwić (nogi ze wsi buty z miasta ) mało takich widzicie ...

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?