Podsumowanie:

witam mam 145 boxera 1,3 z 96r. troszke lipny srodek fiatowskie plastiki juz trzeszcza ma narobione blisko 160 tyś.zaraz po jej kupnie zrobilem bez zagladania pod maske 2x morze i spowrotem mieszkam w okolicy Krakowa wiec było to jakies 2,600 km autko ma gaz w lato pali za jakies 14zł na sete w trasie,w miescie niecałe 20zł. Ja zrobilem nia osobiescie kolo 10 tys wymiany jkaie byly niezbedne to pompa wody 80zł+płyn budowa i wymiana prosta jak .... kazdy jest w stanie sam ja wymienic. rozleciala sie skrzynia naprawa zmiescila sie w granicach 400zł rozleciala sie gdyz silnik był przestawiony na poduszce pierwszym obawem było zgrzytanie przy wbijaniu wstecznego biegu(rozleciala sie tez przez wlasna glupote chcialo sie dymic kolami to sie mialo mniej o 400 w portfelu:)) auto super sie prowadzi szczeglnei w zakretach.Gdyby tylko miala wiecej kucykówpod maska było by super.bardzo ładna bryła prosta do przerobienia jak komus sie jej wyglad nei podoba.Auto jak najbardziej dla "mlodych" oczywiscie takich ktorzy wiedza po co jest auto (do jazdy) a takie glupie gadanei ze alfa sie psuje to osobiscie mnie smiesza.mozliwosci zniszczenia auta jest bez liku)jak dla meni rewelacja ale trzeba samemu miec zeby uwierzyc.No i oczywiscie grzechem bylo by nei napisac ACH TEN "RYK" TYLKO ALFA nic innego tak nie brzmi...pozdo 4All

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?