Opona z azotem

(mp)
Fot. Wojciech Kołatek
Fot. Wojciech Kołatek
Odpowiedź na pytanie „czym pompować opony?” wcale nie musi brzmieć „powietrzem”. Jest też inna możliwość.

 

Fot. Wojciech Kołatek
Fot. Wojciech Kołatek

Zakłady oponiarskie oferują pompowanie opon mieszanką gazów na bazie azotu. Zaletą jest brak w mieszaninie tlenu łatwo reagującego z gumą, co przyspiesza jej starzenie. Z czasem opona kruszy się i jest mniej elastyczna. Tlen przenika też przez powierzchnię gumową, co powoduje konieczność dopompowywania opon. Jeśli nie robi się tego systematycznie, opony tracą optymalną przyczepność, czego skutkiem może być ich szybsze zużywanie się, wydłużenie drogi hamowania i zwiększenie oporów toczenia, a co za tym idzie - wzrost zużycia paliwa.

Pompowanie opon powietrzem atmosferycznym z wykorzystaniem zwykłej sprężarki może ponadto powodować dostanie się do opony wilgoci powodującej korozję obręczy.

 

Wad tych pozbawiona jest mieszanina gazów na bazie azotu. Podaje się ją wprost z butli, co eliminuje wilgoć. Mieszanina zapobiega zmianie ciśnienia dzięki ograniczonemu ulatnianiu się i mniejszej tendencji do zmiany objętości azotu w porównaniu z tlenem. Koszt napompowania jednej opony mieszaniną na bazie azotu wynosi ok. 5 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty