Podsumowanie:

Polecam. Wygodne, rodzinne auto za niewielkie pieniądze. Zawieszenie hydropneumatyczne (z funkcją Active) - rewelka. Idealne auto na nasze "cudowne", polskie drogi, w zakrętach może odrobinę za bardzo się przechyla, ale koła trzymają się nawierzchni przez cały czas jak przyklejone. Bogate wyposażenie, silnik 2.0 16v zrywny i w miarę oszczędny - na baku 60l można spokojnie przejechać 800 km. Blacha bardzo dobra (oczywiście jeśli egzemplarz nie był bity i prowizorycznie naprawiany) - na moim egzemplarzu pomimo 13 lat nawet od spodu trudno było znaleźć odznaki korozji - a nie był egzemplarz zbytnio zadbany przez poprzednich właścicieli - nie zaszkodziły blacharce nawet liczne "przycierki" parkingowe, niektóre do "gołej blachy". Awaryjność - niemal zerowa, jeśli wykaże się minimum troski o auto - szczególnie hydropneumatyki nie wolno zaniedbać - serwisowana na czas kosztuje dużo mniej niż z klasycznym zawieszeniem. Przejechałem autem 15 tys. km i wydałem na serwis i naprawy 1300 zł - ale to tylko dlatego, że na dzień dobry musiałem odrobić zaległości poprzedniego właściciela - płyny, filtry, przeguby, hamulce, tulejki zawieszenia - auto miało 170 tys. i wyglądało tak, jakby przez dziesięć lat miało tylko olej wymieniane i dolewane paliwa. Jak zrobiłem już co trzeba w mojej Xantii, to 15 tys. km miałem zupełnie bezstresowe. Pewnie jeździłbym tym autem dalej lub oddałbym żonie, ale niestety pewien rozkojarzony młodzian zdefasonował mi przód wyjeżdżając z podporządkowanej i trzeba się pożegnać z wozem. Teraz rozglądam się z innym egzemplarzem Xantii albo C5 - w tych samochodach przynajmniej jeździ się wygodnie i wygląda zacnie, nie jak w tych niemieckich taczkach.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?