Na Litwę po punkty

Michał Kondrowski - Automobilklub Rzemieślnik
Od zeszłego roku Automobilklub Rzemieślnik wprowadził w cyklu Mistrzostw Polska Rallycross rundy organizowane poza granicami naszego kraju.

Ma to na celu urozmaicenie zawodów i zrównanie szans pomiędzy doświadczonymi zawodnikami, którzy znają każdy zakamarek polskich torów, a młodymi stawiającymi pierwsze kroki w zawodach. W Polsce mamy tylko dwa obiekty na których dotychczas były rozgrywane eliminacje MP.

 

Położenie toru nie odstraszyło zawodników - na starcie w litewskim Ukmerge stanęło niewiele mniej aut niż na krajowych imprezach. Trudy podróży nowy tor rekompensuje nietypową charakterystyką. Liczne wzniesienia, hopa i dużo szutru pozostawiają niezapomniane wrażenia. Zawodnicy wyjechali z Ukmerge zadowoleni, organizator dbał o stan nawierzchni toru i jego systematyczne zraszanie. Dopisała także publika. Litewscy kibice bardzo żywo reagowali na sytuację podczas wyścigów.

 

W klasie 1 mamy dwóch faworytów którzy przez połowę sezonu dzielili pierwsze miejsce między sobą. Również na nowym torze Marek Ozimski i Dominik Brymora zdominowali klasę Maluchów, ale ich przewaga nad resztą konkurentów nie była już taka wyraźna. Zwycięzcą czwartej rundy

Na Litwę po punkty

został Marek Ozimski - wygrywał kwalifikacje i ostatecznie finał nie oddając nawet na chwilę prowadzenia. Zawodnik sekcji młodych Automobilklubu Rzemieślnik startował w nowym aucie. Poprzedni Fiat 126p został poważnie uszkodzony podczas zawodów w Słomczynie. Auto zbudowane w niecałe dwa tygodnie sprawowało się bez zarzutu, jedynie w biegu finałowym awarii uległ układ kierowniczy przez co Marek Ozimski musiał siłować się z kierownicą. Największy rywal "Ozima", Dominik Brymora w finale przez cały czas jechał za jego plecami czyhając na błąd. Trzeci na mecie był

Na Litwę po punkty

Krzysztof Danielewicz. To bardzo dobra pozycja tego młodego zawodnika który bardzo szybko odnalazł się po groźnym dachowaniu podczas drugiej rundy.

 

Tradycyjnie już najwięcej emocji dostarczyła klasa 2. Złoty puchar przywiózł do domu Szymon Koper. Cały czas tuż za jego plecami jechał Wojciech Białowąs. Mimo, że "Dziabąg" gościnnie wystartował na Litwie, to nie zamierzał rezygnować z walki o zwycięstwo. Wynik końcowy mógłby być zupełnie inny gdyby nie spóźnienie i niedopuszczenie do jednej kwalifikacji. W finale Wojciech Białowąs musiał odrabiać starty z przed ostatniego miejsca. Udało mu się przebić aż na drugą pozycję. Aby wyprzedzić lidera zabrakło już okrążeń. Trzeci linię mety przejechał Tomasz Oleksiak powracający w tym sezonie do rallycrossu po kilkuletniej przerwie.

 

Klasa 3 i 4 była połączona z klasami litewskimi, prowadzona jest także osobna między narodowa punktacja. W klasie mocnej ośki najszybszy był reprezentant Lotosu Krzysztof Groblewski w VW Polo. W finale największym zagrożeniem dla niego był obrońca tytułu mistrzowskiego Andrzej

Na Litwę po punkty

Grigorjew. Jednak Seat Ibiza nie wytrzymał kontaktu z żółtą "Polówką" i Andrzej przejechał tylko jedno okrążenie w finale. Jednak oczy wszystkich były zwrócone na Michała Guranowskiego. Jego auto mocno ucierpiało w kwalifikacjach w walce z Litwinem, musiało być dwa razy odbudowywane. Do finału VW Golf Michała Guranowskiego wystartował bez atrapy i przedniego zderzaka, które zostały zniszczone w kwalifikacjach. Mimo to zawodnik TKM’u ukończył finał na doskonałym drugi miejscu. Trzeci był Ernestas Staponkus. W

Na Litwę po punkty

polskiej klasyfikacji jako trzeci zawody ukończył Mikołaj Kasiborski.

 

Do najważniejszych wydarzeń klasy 4 należy fakt, że udało się przerwać dominacją Jacka Ptaszka. Dokonał tego Marcin Wicik, który po dobrym starcie objął prowadzenie i kontrolował sytuację aż do mety. Wąski tor nie daje zbyt wiele możliwości do wyprzedzania co powoduje, że start jest bardzo ważnym elementem wyścigu. Sporo kłopotu z Litewskim zawodnikiem miał Piotr Tyszkiewicz w Oplu Astrze. Tomas Marcinkus mimo, że miał teoretycznie mocniejsze auto, to cały czas blokował kierowcę Astry. Przy próbie wyprzedzania dochodziło do próby sił i jazdy bok w bok. Ostatecznie Piotr Tyszkiewicz uporał się z Litwinem. Autocrossowe korzenie litewskich zawodników są widoczne gołym okiem, tam nie oszczędza się samochodów.

 

Drugą połowę cyklu MPRC rozpocznie runda rozegrana ponownie na Litwie. Tym razem zawodnicy wystartują na znanym już torze z poprzedniego sezonu w Vilkyciaci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty