Cena luksusu

Maciej Krzywoszyński
Fot. Mariana Lach: W zdecydowanej większości europejskich krajów obowiązują opłaty za autostrady. Koszty przejazdy trzeba uwzględnić w harmonogramie wakacyjnych wydatków.
Fot. Mariana Lach: W zdecydowanej większości europejskich krajów obowiązują opłaty za autostrady. Koszty przejazdy trzeba uwzględnić w harmonogramie wakacyjnych wydatków.
W 16 europejskich krajach podróżowanie autostradami i drogami ekspresowymi nadal jest bezpłatne, ale lista tych państw z roku na rok się kurczy.

W 16 europejskich krajach podróżowanie autostradami i drogami ekspresowymi nadal jest bezpłatne. Niestety, lista przyjaznych dla kieszeni kierowców państw z roku na rok się kurczy.

 

Belgia, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Dania, Estonia, Finlandia, Holandia, Litwa, Liechtenstein, Luksemburg, Łotwa, Niemcy, Rosja, Szwecja, Ukraina oraz Wielka Brytania to państwa, w których nie musimy martwić się o opłaty drogowe. Choć i tam zdarzają się wyjątki. Na przykład w Danii czy Holandii trzeba płacić za przejazd niektórymi mostami i tunelami. Z kolei w najczęściej odwiedzanych przez Polaków Niemczech, mających najgęstszą sieć autostrad, opłaty nie obowiązują tylko kierowców samochodów osobowych.

Fot. Mariana Lach: W zdecydowanej większości europejskich krajów obowiązują opłaty za autostrady. Koszty przejazdy trzeba uwzględnić w harmonogramie
Fot. Mariana Lach: W zdecydowanej większości europejskich krajów obowiązują opłaty za autostrady. Koszty przejazdy trzeba uwzględnić w harmonogramie wakacyjnych wydatków.

U naszych południowych sąsiadów, czyli w Czechach i na Słowacji, opłaty są, ale niezbyt wygórowane. Słowacka siedmiodniowa winietka dla auta osobowego kosztuje w tym roku 150 koron (około 16 zł), miesięczna - dwa razy tyle. W Czechach od tego roku najtańsza winietka jest ważna 15 dni i kosztuje 200 czeskich koron (około 28 zł). Za dwumiesięczną zapłacimy 300 koron (około 42 zł).

Nie zmieniły się natomiast zasady i ceny przejazdu przez Austrię. Winietka dziesięciodniowa to koszt 7,60 euro, dwumiesięczna - 21,80 euro. W Austrii dodatkowo trzeba zapłacić za przejazd kilkoma tunelami i trasami widokowymi.

 

Dwa bardzo często odwiedzane przez Polaków kraje, w których obowiązują najwyższe opłaty za przejazd autostradami, to Francja i Włochy. W obydwu tych państwach płacimy za konkretne odcinki "na bramkach". Opłaty są zróżnicowane; ich wysokość zależy od administratora trasy, a także od jej atrakcyjności. Na przykład przejazd autostradą A1 z Lille do Paryża (220 km) kosztuje 12 euro, zaś przejechanie 300 km z Lyonu to Montpellier to już wydatek 20 euro. We Francji słono trzeba też płacić za przejazd tunelami - na pokonanie słynnego tunelu pod Mount Blanc (niespełna 12 km) trzeba przeznaczyć prawie 26 euro. We Włoszech za przejechanie 360 km autostrady A22 (najczęściej wybieranej przez Polaków) na odcinku od przełęczy Brenner do Bolonii zapłacimy 19 euro. Na południu Włoch ceny są nieco niższe, zdarzają się też odcinki bezpłatne.

 

Z roku na rok przybywa autostrad w często odwiedzanej przez Polaków Chorwacji. Tam również opłaty pobiera się za konkretne odcinki trasy. Przejazd prawie czterystukilometrowym odcinkiem imponującej autostrady z Zagrzebia do Splitu to koszt około 90 zł. W tę cenę wliczone jest też pokonanie licznych na tej trasie tuneli. Co ciekawe, bramki na chorwackich autostradach to chyba jedyne takie miejsce w Europie (oczywiście poza Polską), gdzie można płacić także w złotówkach.

 

W Hiszpanii i Portugalii, które, choć odległe, także są odwiedzane przez zmotoryzowanych Polaków, za przejazd większością autostrad się płaci (za konkretne odcinki).

 

W Bułgarii od tego roku zmieniono system pobierania opłat. Nie ma już "myta" na wjeździe, są za to winietki. Tygodniowa kosztuje 5 euro, a miesięczna - 12 euro. Podobny system wprowadzono w Rumunii, tyle że tam wysokość opłat zależy także od poziomu emisji spalin. Siedmiodniowa winietka dla "osobówki" może kosztować od 1,80 euro (jeśli auto spełnia normę Euro II lub wyższą) do 3 euro (jeśli nie spełnia żadnych norm Euro). Za winietkę trzydziestodniową zapłacimy odpowiednio od 3,60 do 6 euro.

 

System winietkowy obowiązuje także w Szwajcarii. Niestety, można tam wykupić jedynie drogą winietkę roczną, kosztującą 40 tamtejszych franków (około 108 zł).

 

Jeśli w danym kraju obowiązują winietki, najlepiej nabyć je na pierwszej stacji benzynowej. Teoretycznie można to zrobić także w Polsce w biurach PZM, ale wówczas zapłacimy marżę, niekiedy sięgającą nawet 30 procent. W krajach, w których opłaty pobiera się "na bramkach", sprawa jest prostsza - wystarczy mieć przy sobie karty kredytowe lub walutę danego państwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty