Podsumowanie:

Witam, ja do czynienia z Maluchem mam od dobrych kilku lat: najpierw było to auto ojca, teraz od dwóch lat użytkuję "Malca" z 1999r. Wspólnie z żoną przez cały ten okres nie mieliśmy powodów do narzekań, przy regularnej wymianie filtrów, olejów, smarowaniu zwrotnic, konserwacji progów, nadkoli i profili zamknietych autko nigdy nas nie zawiodło. Starałem się też możliwie często polerować karoserię pojazdu i uważam, że odniesieniu do innych elegantów (nawet młodszych) auto prezentuje się przyzwoicie (chociaż w porównaniu do poprzedniej wersji technologia lakierowania eleganta jest wyraźnie gorsza, i żeby nie wiem co robić zawsze gdzieś jakieś "krzaczki" muszą się pojawić). Generalnie jednak na dojazdy do pracy i rzadsze, dalsze wypady samochód wystarczył nam w zupełności. Polecam wersję z uchylnymi okienkami z tyłu - dużo lepsza wentylacja. W bieżacym roku powiększyła nam się rodzinka, i niestety: nas troje + fotelik dla dziecka = zero miejsca na bagaż (chyba że ktoś lubi bagażniki dachowe). W związku z tym planujemy w najbliższym czasie sprzedanie samochodu... Jeśli ktoś w sytuacji zbliżonej do naszej myśli o zakupie 126p - radzę się zastanowić. Poza tym nic negatywnego na temat maluchów nie mam do powiedzenia; może trochę z sentymentu, może też dbałość o stan techniczny zaprocentowała brakiem problemów w eksploatacji. Silnik oceniam na 4 ze względu na spory poziom hałasu, zawieszenie na 4 z uwagi na ograniczoną zdolność tłumienia nierówności na drodze, niezawodność na 5 - wystarczy tylko trochę dobrej woli, a ogólnie 4 ... bo tak wychodzi ze średniej:-). Pozdrawiam, Marcin K.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?