Lista startowa złożona 61. nazwisk oraz piękna pogoda, która panowała w Słomczynie sprawiły, że na tor ściągnęły rzesze kibiców z całej Europy. Rywalizację w najwyższej klasie aut - Supercars wygrał Norweg Sverre Isachsen. Na drugim miejscu uplasował się Francuz Davy Jeanney, a na najniższym stopniu podium stanął Amerykanin Tanner Foust. Wśród Polaków, najwyższą lokatę zajął Łukasz Zoll. Zawodnik z Piaseczna zajął ostatecznie 14. miejsce, które można uznać za duży sukces.
**CZYTAJ TAKŻE
Rallycross: Zoll przed startem w MariapocsRallycross: Zoll przed IX rundą mistrzostw Europy w Słomczynie**
Tuż po zawodach Łukasz Zoll powiedział: "Ręce mi się wciąż trzęsą, bo frajda z jazdy autem w topowej specyfikacji jest olbrzymia. Niestety nie byłem w stanie zagrozić najlepszym kierowcom Mistrzostw Europy. Moje Subaru zbudowane na bazie rajdowej N-grupy ma około 350 koni mechanicznych, czyli niemal o połowę mniej, niż auta czołówki. Również większa masa samochodu nie ułatwia walki z kierowcami z zagranicy. Myślę jednak, że jest to dla mnie doskonały rok, w którym zbieram doświadczenie do kolejnych startów. Liczę, że nauka wyniesiona z występów w tym sezonie autem dywizji Supercars zaprocentuje w przyszłym roku. Dziękuję kibicom i producentowi obuwia CAT za wsparcie na torach całej Europy. Bez Was moje starty nie byłyby możliwe."
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?