Podstawowa wersja Juke'a-R będzie wiązała się z wydatkiem 450 tys. euro (ok. 1,9 mln zł). Nie jest to mało, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że za dużo mniejszą kwotę (ok. 350 tys. zł) możemy nabyć model GT-R, z którego to został przejęty układ napędowy sportowego crossovera.
Jednak w przeciwieństwie do tego coupe, Juke-R będzie produkowany wyłącznie na zamówienie. - "Każdy z naszych klientów na świecie, bez względu na lokalizację, może udać się do salonu naszej marki i zamówić ten pojazd. Liczymy, że Juke-R trafi w ręce prawdziwych entuzjastów i kolekcjonerów. Należy jednak pamiętać, że produkcja tego auta będzie ograniczona do naprawdę niewielkiej ilości egzemplarzy" - powiedział w wywiadzie dla portalu Insideline.com David Reuter, vice szef Nissana w USA.
Przypomnijmy, że Juke-R będzie napędzany silnikiem bi-turbo V6 o mocy 545 KM, zaś jego osiągi są porównywalne z takimi pojazdami, jak np. Mercedes SLS czy Ferrari 458 Italia.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?