Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmora polskich dróg. Nadmiar znaków

(łs)
Fot. archiwum
Fot. archiwum
Przy polskich drogach rosną lasy znaków drogowych. Drogowcy wielokrotnie zapowiadali bliższe przyjrzenie się sprawie i usunięcie zbędnych znaków. Niestety można odnieść wrażenie, że poprzestali na deklaracjach.
Fot. archiwum
Fot. archiwum

Ogromna liczba znaków i tablic przy polskich drogach szczególnie rzuca się w oczy, gdy przekraczamy granicę Polski. - W porównaniu do krajów zachodnich mamy bez wątpienia dużo za dużo pionowych znaków drogowych, często bezsensownych i nikomu nie przydatnych – mówi Paweł Goller z Przemysłowego Instytutu Motoryzacji. - Często zarządcy dróg są nadgorliwi i stawiają znaki albo niezgodnie z prawem, albo nieadekwatnie do sytuacji. Zapominają przy tym, iż głównym zadaniem znaku drogowego powinna być jego percepcja przez kierującego pojazdem – zauważa ekspert z PIMOT.

Czynnikiem decydującym o oznakowaniu (lub nie) danego odcinka drogi są koszty. Jeżeli nawet zarządca drogi wie, że dany znak nie powinien stać w danym miejscu, to niechętnie przeznacza środki na jego likwidację. - Wiąże się to nie tylko z fizycznym unicestwieniem znaku drogowego, ale także wymaga kosztownych zmian architektonicznych w planach ruchu drogowego dla danej drogi. Z danych nieoficjalnych wiem, że w m. st. Warszawa do zdjęcia jest około 2500 znaków drogowych. Zdjęcie i (lub) likwidacja jednego znaku to wydatek rzędu pięciu tysięcy złotych - mówi Paweł Goller z Przemysłowego Instytutu Motoryzacji.

W skali setek kilometrów dróg koszty weryfikacji poprawności ustawiania znaków, ich usuwanie oraz wprowadzanie innych, niezbędnych korekt rosną do dziesiątków milionów złotych. W przypadku władz miast wybór jest szczególnie trudny. Mogą zainwestować w poprawę oznakowania dróg, remont nawierzchni czy chociażby zakup kilkunastu nowych autobusów.

Oznakowanie dróg musi być zgodne z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Dz. U. 2002 nr 170 poz. 1393. - Oprócz tego każdy zarządca drogi poprzez prawidłowe ustawienie znaku, próbuje zminimalizować ryzyko nieszczęśliwego zdarzenia. Oprócz parametrów technicznych drogi (np. krzywizna łuku, kąt nachylenia) zarządca drogi powinien wziąć pod uwagę stan jej nawierzchni oraz warunki techniczne i atmosferyczne na danym jej odcinku. Wypadkową tych parametrów powinna być decyzja o postawieniu (lub nie) odpowiedniego znaku drogowego – przypomina Paweł Goller z PIMOT.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty