Właściciele warsztatów, w których wymienia się opony, są jednomyślni: opony należy wymienić natychmiast. Bo średnia temperatura dobowa spadła już poniżej 7 stopni Celsjusza. A w takiej temperaturze opony letnie tracą swoje właściwości. Gorzej, ponieważ mieszanki wykorzystywane do produkcji opon letnich w temperaturze poniżej 7 stopni Celsjusza twardnieją, to powoduje, że opona letnia szybciej się ściera.
– Tylko, że opona zimowa w temperaturze powyżej 7 stopni Celsjusza też szybciej się ściera – przypomina Krzysztof Ścibor z biura prognoz Calvus. – A w najbliższe dni temperatura w dzień będzie przekraczała nawet 11 stopni Celsjusza – prognozuje. – Czwartek będzie deszczowy, od piątku do niedzieli będzie jednak świeciło słońce. Choć rzeczywiście, noce i poranki mogą być mroźne, a termometry pokażą nawet minus 3 stopnie Celsjusza – mówi synoptyk. Co więc robić? Zawodowi kierowcy radzą wymienić opony już. – Po pierwsze, nie ma jeszcze kolejek na stacjach wymiany opon, więc zrobimy to szybko, bez marnowania czasu. Po drugie, do pracy jedziemy przecież z rana, a wtedy jest jeszcze zimno, nawet mroźno. Po trzecie wreszcie, lepiej mieć już założone zimowe opony, a nie jechać na letnich, gdy przecież za chwilę i tak drogi zrobią się białe – przekonuje Andrzej Turlejko, właściciel firmy przewozowej.
Ile kosztuje wymiana opon? Ceny w zakładach oponiarskich są bardzo podobne. Średnio to koszt 60 – 70 złotych. Do tego trzeba jeszcze dodać drugie tyle za przechowywanie opon. Można też zlecić wymianę wentyli – 20 zł za komplet i pompowanie azotem – 10 złotych.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?