To największa inwestycja drogowa w mieście, warta ponad 28 mln zł (miasto wykłada tylko 15 procent tej sumy, resztę dofinansowania udało się zdobyć w ministerstwie infrastruktury). Roboty rozpoczęły się już w lutym na odcinku od ronda na Przylep do ronda Stefana Batorego. Tu także z ruchu została wyłączona jedna nitka. Zmiana ta potrwa do 7 kwietnia.
Przeczytaj też: Tam auta śmigają pod nosem. Mieszkańcy się boją (wideo)
- Analogicznie będzie od dziś na kolejnym odcinku, czyli aż do ronda Rady Europy - tłumaczy Paweł Urbański, dyrektor departamentu ds. inwestycji i zarządzania drogami zielonogórskiego magistratu. - Dodatkowo pojawią się przerywane linie, żeby jadąc od Auchan, można było skręcić w lewo i zjechać np. do ADB. Oprócz modernizacji jednej nitki, powstanie też do 16 maja połówka nowego rodna na wysokości ADB.
- Jestem kierowcą od 23 lat. Trochę jeżdżę po Polsce i mam porównanie. U nas naprawdę wiele na drogach się dzieje. Jeździ się nieźle - uważa Stefan Gurgurewicz. - A że są utrudnienia? Wolę się pomęczyć kilka miesięcy niż narzekać cały czas na koleiny i dziury w jezdni.
- Zamykanie jednej nitki to lepsze rozwiązanie niż ruch wahadłowy - mówi pan Krzysztof (za kółkiem od 9 lat). - Nie ma takich korków, jak przypadku czekania przed światłami.
- Może i miasto trochę przesadza z tymi remontami dróg, ale skoro są szansę zdobycia pieniędzy z zewnątrz, to byłoby grzechem z nich nie skorzystać - dodaje Jolanta Nowik-Buczyńska (kierowca od 16 lat). - A że ludzie marudzą? Tacy już jesteśmy. Nie ma remontu źle, jest - też źle. Trudno nam dogodzić.
Zdaniem kierowców, którzy obserwują to, co dzieje się na Trasie Północnej - prace przebiegają bardzo sprawnie. Ale nie zapeszmy...
Przeczytaj też: Trasa Aglomeracyjna koło domów? Nigdy
Po skończeniu na wspomnianym odcinku (do 16 maja), rozpoczną się kolejne. Na nitce południowej. Inwestycja obejmuje nie tylko wymianę nawierzchni.
- Do tego powstaną ścieżki rowerowe, chodniki, oświetlenie ledowe, pas włączenia od ulicy Dekoracyjnej aż do Batorego. Będzie też wewnętrzna droga, by firmom łatwiej było się dostać do swych siedzib - dodaje P. Urbański. - No i pozostanie jeszcze odcinek do ronda Rady Europy do granic miasta.
Zaplanowano też dodatkowe ekrany akustyczne na wysokości szkoły do zjazdu na ul. Rzeźniczaka.
- To w związku z tymi zadaniami trwa wycinka przy drodze? - pyta pani Maria.
Dyrektor wyjaśnia, że drzewa są wycinane, bo prace prowadzi w tym miejscu elektrociepłownia. Układany jest ciepłociąg - mówi P. Urbański. - Są na nitce południowej, więc nie koliduje to z naszą inwestycją. Oni chcą to zrobić zanim my rozpoczniemy dalszy etap modernizacji.
- A kiedy powstanie nowa droga, dzięki której szybciej wyjedziemy po meczu z CRS-u czy też basenu? - dopytują Czytelnicy.
Dyrektor wyjaśnia, że to osobne zadanie. Kiedy zostanie wykonane? Na razie nie wiadomo. - Najpierw zostanie wykonana koncepcja, by poznać koszty inwestycji. Dopiero wtedy znana będzie odpowiedź, czy stać będzie miasto na jej wybudowanie i w jakim czasie - zauważa P. Urbański.
Leszek Kalinowski "Gazeta Lubuska"
68 324 88 74
[email protected]
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?