Zmiana organizacji ruchu w Miastku, kierowcy łamią przepisy

redakcja.gdp
Zmiana organizacji ruchu w Miastku, kierowcy łamią przepisy
Zmiana organizacji ruchu w Miastku, kierowcy łamią przepisy
Na remontowanej jeszcze ulicy Małopolskiej w Miastku nastąpiła stała zmiana w organizacji ruchu. Nie ma już wjazdu od strony drogi krajowej. Kierowcy są zdezorientowani i na potęgę łamią przepisy.
Zmiana organizacji ruchu w Miastku, kierowcy łamią przepisy
Zmiana organizacji ruchu w Miastku, kierowcy łamią przepisy

Znak z zakazem wjazdu na ulicę Małopolską od strony przejazdu kolejowego stoi od około tygodnia.

Ulica Małopolska do skrzyżowania z ulicą Sikorskiego to teraz droga jednokierunkowa z wjazdem od tej ostatniej ulicy. Kierowcy są zdezorientowani, bo myślą, że drogowcy zapomnieli zdjąć znak zakazu po głównych pracach remontowanych na tej ulicy (od tygodnia na ulicy Małopolskiej nie ma żadnych prac), no i jeżdżą pod prąd.

– Taka organizacja ruchu jest docelowa. Ustawiliśmy już znaki, aby kierowcy przyzwyczajali się – mówi kierownik robót. Zmianę organizacji ruchu potwierdza Marian Miazga, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Bytowie. – Nie wiedziałem, że są już znaki. W środę mamy spotkanie. Będziemy o tym rozmawiać – oznajmia Miazga.

Dlaczego ulica Małopolska na tym odcinku stała się jednokierunkowa? – Dzięki temu pojawiło się dużo miejsc postojowych. I to z obu stron. Ulica jest szeroka. Nie ma więc problemu z bezpiecznym poruszaniem się samochodów – oznaj­mia Miazga.

Kierowcy mają jednak pretensje, że nie nagłośniono zmiany organizacji ruchu.
– Ja wiem, że trzeba patrzeć na znaki, ale przyzwyczajenie to druga natura kierowcy. Trzeba było dać jakieś ogłoszenia – mówi pan Władysław, kierowca z Miastka.

Wczoraj staliśmy przy znaku 15 minut. W tym czasie czterech kierowców wjechało albo próbowało wjechać pod prąd, nie zauważając znaku.

Przy takiej organizacji ruchu na ulicy Małopolskiej jest jeszcze inny problem. Teraz najkrótsza droga w kierunku rejonu stacji PKP, gdzie są m.in. hurtownie budowlane, prowadzi od strony Szczecinka przez gminną ulicę Maczka. Też dla samochodów ciężarowych. Tyle że ulica Maczka jest bardzo wąska (do tego dziurawa).

Auta mieszkańców parkujących na tej ulicy po lewej stronie (patrząc od strony drogi krajowej) uniemożliwiają swobodne minięcie się dwóch samochodów osobowych. A co z ciężarówkami? Jest z nimi bardzo duży kłopot, chyba że kierowcy pojadą przez Sikorskiego albo rondo przy ulicy Koszalińskiej. To jednak trochę dalej.

– Myślimy, aby ulica Maczka stała się jednokierunkowa z wjazdem od strony drogi krajowej – mówi Izabela Klasa, naczelnik Wydziału Infrastruktury Technicznej w Urzędzie Miejskim w Miastku. – Wtedy parkujące na ulicy samochody nie stanowiłyby wię­kszego problemu dla swobodnego przejazdu. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie, aby ulicą Maczka, po zakazie na Małopolskiej, jeździły samochody ciężarowe. Dla nich musiałby być zakaz. Gmina nie wystąpiła jeszcze z wnioskiem w sprawie ulicy Maczka.

– Gdyby taki wniosek wpłynął, procedura dotycząca zmiany organizacji ruchu nie trwałaby dłużej niż trzy tygodnie. Ja osobiście za nią jestem – mówi Janusz Mortas, członek powiatowej komisji do spraw organizacji ruchu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty