Klucza udarowego pneumatycznego lub elektrycznego używa się do lekkiego przykręcenia śrub – pełne dokręcenie można wykonać jedynie kluczem dynamometrycznym z siłą wskazaną przez producenta pojazdu. Niefachowe serwisy dokręcają jednak śruby kół z pełną siłą, doprowadzając nawet do zniszczenia felgi lub naderwania gwintu w śrubach mocujących koło
Po maksymalnym przykręceniu użycie klucza dynamometrycznego nic już nie wniesie – wartość dokręcenia śruby będzie o wiele większa niż odpowiedni poziom na kluczu dynamometrycznym, więc narzędzie nie da rady dodatkowo jej dokręcić. Klucze dynamometryczne nie są niestety odporne na głupotę – są w stanie zadziałać jedynie w przypadku, gdy śruba jest dokręcona zbyt słabo. Jeśli zdarzy się, że będziemy musieli wymienić koło w trasie, to samodzielne odkręcenie zbyt mocno przykręconych śrub może okazać się niewykonalne.
Ta podstawowa wiedza powinna być znana każdemu fachowcowi pracującemu w dobrym serwisie oponiarskim. Niestety, niewielu kierowców może stać na hali i patrzeć na ręce mechanikom
Należy pamiętać, że przy wymianie opon serwis musi:
- zadbać o to, aby nie zniszczyć zaworów oraz czujników ciśnienia powietrza przez odpowiednie ułożenie koła na montażownicy
- ostrożnie i delikatnie zdemontować oponę, żeby nie uszkodzić jej warstw wewnętrznych
- używać narzędzi z plastikowymi osłonami i przystawek na montażownicy, by nie spowodować porysowania felgi i nie narazić jej na korozję lub brak szczelnego styku z oponą
- dokładnie – ale delikatnie – oczyścić felgę w miejscu zdjęcia starych ciężarków, aby zapewnić dokładność nowego wyważania
- oczyścić piastę i felgę w miejscu styku z piastą, by zapewnić idealne przyleganie ich do siebie po dokręceniu
- zaproponować wymianę zaworów, na które przez pół roku jazdy działają bardzo duże siły odśrodkowe i złe warunki atmosferyczne
W Polsce działa blisko 12 tys. serwisów zajmujących się oponami. Niestety, bardzo zróżnicowany jest w nich poziom obsługi i kultury technicznej. Brakuje też jednolitego systemu szkoleń. Zbyt wiele warsztatów wymienia opony w sposób absolutnie niedopuszczalny, często na siłę. Powoduje to rozciąganie i naderwanie warstw wewnętrznych opony, a nawet rozerwanie stopek – czyli tych części, które przenoszą siły z opony na felgę. Dlatego Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego wprowadza system oceny i wyróżnienia profesjonalnych serwisów w oparciu o niezależny audyt wyposażenia i kwalifikacji. Certyfikat Oponiarski pomaga warsztatom w polepszaniu jakości – co jest kluczowe dla bezpieczeństwa – zwiększa konkurencyjność, a klientom daje pewność, że usługę wykonają dobrze przygotowani fachowcy.
Na skutek interwencji Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego, Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i Związku Dealerów Samochodów Ministerstwo Zdrowia wydało zgodę na wymianę opon zimowych na letnie przez osoby, które używają samochodów do dojazdów do pracy i zaspokajania bieżących, codziennych potrzeb. Dla kierowców, którzy nie przemieszczają się w tym okresie swoim autem oraz dla tych objętych obowiązkową kwarantanną nie ma pośpiechu – mogą oni jeszcze poczekać z wizytą w warsztacie. PZPO przygotował wytyczne dla serwisów oponiarskich, jak postępować by zachować bezpieczeństwo w trakcie epidemii. Przy zastosowaniu się do nich, kierowcy będą mniej narażeni na zarażenie się w serwisie koronawirusem niż na kolizję lub wypadek drogowy jeżdżąc na złych oponach.
Zobacz także: Testujmy Skodę Kamiq - najmniejszego SUV-a Skody
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?