Złodziej w czapce Mikołaja

(mir)

Święty Mikołaj naprawdę istnieje! Przynajmniej będzie w to wierzył pewien mieszkaniec Rybnika, któremu trzy tygodnie temu spod bloku skradziono samochód. W sobotę auto wróciło na parking, a za szybą leżała karteczka podpisana przez... świętego Mikołaja.

 

Z Fiata Punto zniknął radioodtwarzacz, ale za to pojawiły się opony zimowe. Złodziej w liście podziękował za "użyczenie" samochodu i dodał, że opony zmienił w ramach rekompensaty i spóźnionego prezentu świątecznego.

 

- Cieszę się, że odzyskałem samochód, bo już na to nie liczyłem. Kartka od złodzieja rozbawiła mnie, choć samochód odnalazł się bez radioodbiornika i ze zniszczonym tylnym zamkiem - powiedział właściciel Punto, 34-letni geodeta z Rybnika.

 

Wymiana opon nie była do końca czynem charytatywnym. Złodziej nie kupił bowiem nowych kół, ale wymienił te, które znalazł w bagażniku auta. Letnich opon właściciel pojazdu już nie otrzymał.

 

Rybniczanin od razu w sobotę poinformował policję o odnalezieniu samochodu. Jak zapowiedział Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej komendy w Katowicach, policjanci będą jednak nadal szukać sprawcy kradzieży.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty