W Karkonoszach czujemy się bezpiecznie, poza tym tutejsze trasy gwarantują nam niezapomniane wrażenia podczas jazdy - mówią organizatorzy największego w środkowej Europie zlotu motocykli Harley Davidson.
W tym roku swój przyjazd do Karpacza zapowiedziało tysiąc motocyklistów.
- Zlot się rozwija, co roku przyjeżdża średnio o 100 motocykli więcej. Obserwujemy też, że nasza impreza przyciąga coraz więcej gości z zagranicy - mówi Darusz Kramek, organizator

zlotu.
Bazą czwartej edycji imprezy będzie, podobnie jak w roku ubiegłym, Western City. Ogrodzony i strzeżony teren miasteczka gwarantuje bezpieczeństwo pojazdów. Tak samo jak w ubiegłym roku do wejścia na jego teren uprawnieni będą tylko uczestnicy zlotu. Dla mieszkańców i gości Karpacza przygotowano atrakcje poza westernowym miasteczkiem.
Motocykliści zaczną zjeżdżać się w przyszłym tygodniu. Oficjalnie zlot rozpocznie się 14 lipca i potrwa cztery dni. Mogą w nim uczestniczyć jedynie posiadacze motocykli legendarnej marki Harley Davidson, która ma już 102 lata.
W 1903 r. w maleńkiej szopie w Milwaukee w stanie Wisconsin 21-letni William S. Harley i 20- letni Arthur Davidson wyprodukowali swój pierwszy motocykl - jednocylindrowy Silent Grey Fellow. W 1906 r. przenieśli swój warsztat do nowej siedziby, a rok później zaczęli już produkować jednoślady dla policji. W czasie obu wojen światowych H-D był głównym dostawcą motocykli dla amerykańskiej armii i jej sojuszników. W 1909 r. po raz pierwszy w harleyu zostaje zamontowany charakterystyczny widlasty silnik z dwoma cylindrami rozchylonymi pod kątem 45 stopni. Po wojnie H-D stał się jednym z największych producentów ciężkich motocykli turystycznych. W Polsce posiadaczami takich maszyn są m.in. Michał Wiśniewski, Bogusław Linda i Jerzy Dziewulski.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?