Zielone światło dla ograniczeń w odliczaniu VAT od aut firmowych (WIDEO)

Zgodę na przedłużenie ograniczeń w odliczaniu podatku od towarów i usług zawartego w wydatkach na zakup i eksploatację aut firmowych wydali wczoraj podczas spotkania Rady Unii Europejskiej ministrowie finansów państw wspólnoty. Aby weszły one w życie, w naszym kraju trzeba zmienić przepisy na czele z ustawą o VAT. Nie uda się tego zrobić w tym roku. Tymczasem 31 grudnia 2013 r. wygasają obecne ograniczenia i tym samym zaczynają obowiązywać przepisy sprzed wejścia Polski do UE. A one umożliwiają odliczanie całego VAT zawartego w cenie samochodów z kratką. Ten stan potrwa jednak tylko kilka miesięcy, do czasu zmiany przepisów i wprowadzenia ograniczeń, zaakceptowanych wczoraj przez unijnych ministrów.

Ograniczenia te będą następujące - od wszystkich samochodów osobowych, kupowanych przez firmy (a nie tylko aut z kratką, które formalnie są ciężarówkami) - będzie można odliczać 50 proc. VAT zawartego w cenie tych aut (także w przypadku leasingu czy dzierżawy) oraz w wydatkach na ich eksploatację, a więc paliwo i naprawy. Ograniczenie nie będzie obejmować samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t. oraz liczbie miejsc większej niż dziewięć.

Unia Europejska zgodziła się, żeby te przepisy obowiązywały do 31 grudnia 2016 r.

Do 31 grudnia 2013 r. obowiązują następujące zasady, w przypadku samochodów o DMC niższej niż 3,5 t., kupowanych przez firmy, można odliczyć maksymalnie 60 proc. podatku od towarów i usług, ale nie więcej 6000 zł. VAT zawartego w paliwie w ogóle nie można odliczać, ale za to można odpisać cały podatek od innych wydatków na eksploatację.

Importerzy samochodów już szykują auta z kratką, ale nie spodziewają się, że będą się one cieszły wielką popularnością. Ograniczenia przestaną obowiązywać na zbyt krótki czas.

Wojciech Kardaszewski, dyrektor Toyota Chodzeń, warszawskiego dealera japońskiej marki:

Źródło: TVN CNBC/x-news

(DKO)