Zegarki pod młotek

Wiesław Litewski
Od paru już lat obserwowany jest boom na aukcjach zegarkowych i rynku antykwarycznym.
Aukcje mają długą historię, najwcześniej odnotowane licytacje odbywały się w Babilonie około 500 lat p.n.e. Wtedy kobiety "szły pod młotek", a najwyżej licytujący był zobligowany do poślubienia zdobytej kobiety.
Zegarki pod młotek

Dzisiejsze aukcje to również duże emocje i chęć zdobycia upatrzonego przedmiotu pożądania, historia nie zmieniła pragnień ludzkich. Ceny na dzisiejszych aukcjach drogich przedmiotów np. unikalnych zegarków mogą jednak przyprawić o zawrót głowy.

Jedną z najsłynniejszych i najbardziej prestiżowych aukcji jest dom aukcyjny Antiquorum Auctioneers. Założony w Genewie w 1974 roku posiada obecnie swoje oddziały w Nowym Jorku, Paryżu, Monachium, Mediolanie, Londynie, Hong Kongu, Szanghaju, Tokio i w Moskwie. Jego prestiż potwierdza fakt, że z ponad 62 modeli zegarków jakie kiedykolwiek były wystawione na aukcjach za ponad 1 mln franków szwajcarskich, 44 były licytowane właśnie w Antiquorum.

Wspaniałość wystawianych tam eksponatów ściąga prawdziwych bogatych koneserów; jest również magnesem dla złodziei spragnionych posiadania rzeczy drogich za "5 minut strachu".

24 listopada 2002 roku, świetnie zorganizowany cztero-, pięcioosobowy gang złodziei włamał się do małego Muzeum przy ulicy Route de Malagnou niedaleko Starego Miasta w Genewie i skradł wiele zegarków i wyrobów biżuteryjnych o ogólnej wartości około 1 mln dolarów. Złodzieje uciekli (jak to zwykle bywa) zanim przyjechała policja. Włamanie miało miejsce wkrótce po aukcji, gdzie ustanowione zostały dwa rekordy w sprzedaży zegarków.

Trudno uznać to za przypadek. Złodzieje, tak jak i prawdziwi inwestorzy czytają te same gazety i ogłoszenia, wyciągają podobne wnioski, mają swoich informatorów. Oni również obserwują rynek i wiedzą, że zegarki rosną w cenę, więc ryzyko jest bardzo opłacalne.

Antiquorum zorganizowało w Genewie dwie aukcje w ciągu miesiąca. W czasie pierwszej, w dniach 19-20 października 2002 r. ustanowionych zostało 9 światowych rekordów a ogólna wartość zlicytowanych przedmiotów wyniosła 26 mln dolarów. Druga aukcja (16-17 listopada 2002)

10 najdroższych modeli należy do firmy Patek Philippe.
10 najdroższych modeli należy do firmy Patek Philippe.

dołożyła kolejne 4 rekordy i wartość 9,8 mln dolarów sprzedanych drogocennych przedmiotów.

Tydzień po zakończeniu drugiej aukcji, w Muzeum złożyli wizytę złodzieje. Skradzione zostały głównie stare zegarki, złodzieje bowiem wiedzieli, że prawdziwe pieniądze ukryte są w starych zegarkach. Jak wytłumaczyć to zjawisko? Dlaczego rynek zegarków aukcyjnych jest tak bardzo atrakcyjny podczas gdy rynek zegarków nowych, technicznie doskonałych przeżywa trudne chwile? Odpowiedzi są dwie. Jedna, to chęć inwestorów znalezienia pewnych zródeł lokowania pieniędzy, podobnie jak to jest przypadku domów lub obrazów.

Zegarki są obecnie dobrą inwestycją. Ale jest i druga przyczyna: w największych aukcjach biorą udział najwięksi gracze finansowi i kolekcjonerzy. Przykładem mógł być Philippe Stern wieloletni szef Patek Philippe (zmarł w roku 2003) oraz Nicolas G. Hayek właściciel Grupy Swatch (m. in. Omega, Longines, Rado, Breguet, Blancpain, Certina, Tissot, Swatch), nazywanej często Imperium Hayek’a. Hayek jest wielkim monopolistą i potentatem w zakresie produkcji mechanizmów zegarkowych takich jak m.in. ETA, Lemania, Fr. Piquet.

Doczekał się nawet kłopotów w szwajcarskim Urzędzie Antymonopolowym. Jedną z ostatnich firm zegarkowych nabytą i lansowaną przez Swatch Grup była słynna francuska firma zegarmistrzowska Breguet.

Wielką zasługą Hayek’a jest fakt, że uratował on szwajcarski przemysł zegarkowy przed agresywną ekspansją elektronicznych zegarków ze Wschodu. Odpowiedzią na ten "zalew" elektroniki było wyprodukowanie zegarka tzw. kwarcowego, dostępnego dla zwykłego śmiertelnika - SWATCH. Stał on się tak atrakcyjny i modny, że projekty graficzne zaczęły być wykonywane przez najznakomitszych artystów światowych.

Paule Newman Rolex, sprzedany za 26 400 funtów
Paule Newman Rolex, sprzedany za 26 400 funtów

Philippe Stern natomiast, polował głównie na rzadkie okazy Patka Philippa nie gardząc jednak innymi wartościowymi egzemplarzami, które następnie były eksponowane w Muzeum Patka w Genewie.

W tym miejscu warto odnotować, że firma i nazwa Patek Philippe powstała z połączenia dwóch osób i ich nazwisk: Antoni Norbert de Patek i Jean Adrien Philippe (inżynier konstruktor, poznany przez Antoniego Patka w czasie wystawy w Paryżu). Cały światowy przemysł zegarmistrzowski zawdzięcza temu genialnemu konstruktorowi zaprojektowanie wielu funkcji obsługi zegarka w jednej koronce (na jednym wałku mechanizmu).

Hayek głównie polował i nadal to czyni, na rzadkie oryginały Breguet. Skupuje je dla potrzeb Muzeum Breguet’a. Zawsze miał jednak mocną konkurencję. Stern w swoim długim życiu bez reszty poświęconym zegarkom zdobył wiele modeli Bregueta, które eksponowane są w muzeum Patka. Wieloletnia rywalizacja tych dwóch wielkich inwestorów i zegarmistrzów wywindowała ceny zegarków Breguet. Na październikowej aukcji dwa zegarki tej firmy z początku XIX wieku osiągnęły ceny 1,5 mln dolarów oraz 1,43 mln dolarów.

Na każdej, liczącej się aukcji zegarkowej można spotkać przedstawiciela Patek Philippe, przedstawiciela Breguet’a, co najmniej dwóch sułtanów lub choćby szejków z krajów arabskich, paru Amerykanów, 2-3 Japończyków i podobnie Koreańczyków. W czasie aukcji październikowej rozgorzała prawdziwa walka o jeden z modeli: Breguet Tourbillion. Był to zaledwie trzeci wyprodukowany egzemplarz i jedyny istniejący. Walka była ostra choć bezkrwawa. Ostatecznie zwycięstwo odniósł Hayek. Licytując telefonicznie pozbył się w tym dniu 1,43 mln dol. Dobrze, że nie trafiło to na biednego.

Nie każda jednak aukcja kończyła się jego sukcesem. Podczas wielu licytacji ceny częstokroć były przebijane nawet 10-krotnie. Ceny, jak to bywa w życiu osób nawet bardzo zamożnych, czasami utrudniają zdobycie wszystkiego co by się chciało mieć, a dodatkowy problem pojawia się gdy do

Patek Philippe Kaliber 89
Patek Philippe Kaliber 89

gry włączają się bogaci Koreańczycy lub Japończycy.

Lista najdroższych sprzedanych zegarków jest zdominowana przez Patek Phillippe zarówna w modelach kieszonkowych jak i naręcznych. Najdroższym modelem jaki kiedykolwiek został wylicytowany jest zegarek kieszonkowy dostarczony amerykańskiemu kolekcjonerowi Henry Graves’owi przez Patka w roku 1933. Ten model nazwany "Modelem Gravesa" posiadający wszelkie możliwe funkcje został sprzedany w roku 1999 podczas aukcji w Sotheby’s za 17 191 500 franków szwajcar-skich. Drugie i trzecie miejsce na tej zaszczytnej liście zajmują również modele Patka: wersja w białym i żółtym złocie Kaliber 89 posiadający 33 funkcje - mechanizm najbardziej skomplikowany jaki kiedykolwiek został wyprodukowany. Te kieszonkowe zegarki zostały wylicytowane w Antiquorum w roku 2004 i 1989 i osiągnęły ceny odpowiednio 6 603 500 i 4 950 000 franków.

Model Patka 1890 znany jako "Gradowski" został sprzedany również w Antiqourum za 3 920 000 franków . Ten sam dom aukcyjny sprzedał model Vacheron Constantin zwany "King Fouad" za kwotę 3 306 250 franków w roku 2005. Miejsce 6 i 8 zajmują ponownie modele Patka opracowane dla Henry Graves’a  w 1930 r. sprzedane odpowiednio za 2 540 000 i 2 252 000 franków. Pomiędzy nimi uplasował się 1817 Brequet model "Yermoloff", który zmienił właściciela podczas aukcji w Antiquorum w 2002 roku za cenę 2 258 500 franków . Miejsce dziewiate zajmuje również klasyczny Brequet "Don Antonio of Spain" wykonany w roku 1808 sprzedany na aukcji w Antiquorum za kwotę 2 148 500 franków. Dziewiątkę zamyka ponownie Patek swoim modelem sprzedanym przez dom aukcyjny Sotheby’s za 1 868 000 franków.

Supremacja Patka jest jeszcze większa w przypadku zegarków naręcznych, gdzie 10 najdroższych modeli należy właśnie do tej firmy, w przedziale cenowym od 6 603 500 do 2 093 500 franków. Każdy z nich jest modelem absolutnie unikalnym. Najdroższy z nich, model 1946 "Platinium Word Time" został wylicytowany w 2002 r. również w Antiquorum.

Numer "10" to zegarek 1941 "Calatrava" w wersji z różowego złota sprzedany w tym samym domu aukcyjnym w 2000 roku. Ale nie tylko ceny Patek Philippe i Breguet zdominowały aukcyjny rynek drogich zegarków. Ceny rosną na wszystko co piękne, unikalne i co znajduje swoich nabywców.

Wspaniałe sukcesy aukcyjne notuje również Rolex i Cartier oraz takie marki jak np. Garald Genta. W czasie opisanych dwóch aukcji, cztery egzemplarze tej ostatniej firmy Grande Sonnier z dodatkowymi funkcjami zostały zlicytowane w 1990 roku w kwotach pomiędzy 207 700 i 259 000 dolarów.

Piękne, rzadkie i drogie zegarki szybko znajdują nabywców. Ludzie szukają okazji do kolejnych inwestycji łączących w sobie wartość i urok nabywanych przedmiotów.

fot. 00/24 The Ultimate Watch Magazine

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty