Zdrowe plecy

W Istambule pokazano nowe kombi Opla, czyli Astrę Sports Tourer. Firmy samochodowe wybierają ciekawe miejsca, aby to co pokazują było jeszcze ciekawsze.

Istambuł liczy 8 mln mieszkańców albo 16 mln, gdyby policzyć wszystkie osiedla nad cieśniną Bosfor. Europa jest tu na styku z Azją, przejeżdża się przez piękny most na Bosforze i już jest Azja. Podobnie - jak twierdzą ludzie od Opla - jest z nowym kombi, też jest na styku komfortu jazdy i walorów sportowych.

Opel wyraźnie zatrudnia poetów do pisywania o samochodach i piszą właśnie, że nowe kombi jest po pierwsze potężne, po drugie rzeźbiarski artyzm łączy się w tym samochodzie z niemiecką precyzją, a po trzecie - wyjątkowy wygląd nadają mu muskularne proporcje.

Bez tej poezji to powiedzieć można, że Astra Sports Tourer jest samochodem solidnym i wygodnym. Tylne siedzenia kładą się automatycznie po naciśnięciu guzika, a fotele przednie zostały zaprojektowane wspólnie z lekarzami i mogą również masować kręgosłup. Działa tzw. ruch na rzecz zdrowych pleców i Opel tak projektuje.

Model z silnikiem 1.3 z kolei wyposażony będzie w system start/stop - automatycznie gaśnie i zapala się na światłach ale nie jest to już specjalna nowość.

Nowa Astra produkowana jest w Anglii, specjaliści Opla i General Motors uznali, że nawet Anglicy nie są wstanie popsuć tego samochodu. Astra Sports Tourer jest to po prostu, jak zwykle u Opla, auto bez specjalnej fantazji, ale za to pewne, którym nie trzeba będzie jeździć do serwisu.

Jeździliśmy po azjatyckiej części Turcji. Europa miesza się tu z Azją. Nowoczesne autostrady i taka nędza, takie slumsy, jakby świat zatrzymał się tu sto lat temu.

Stada głodnych psów snują się po drogach. Trafiliśmy jednak również na piękne, zadbane i zielone miasteczko Polonezkay. Mieszkają tu Polacy, którzy osiedlili się w tym miejscu po Powstaniu Styczniowym. Ulica Adama Mickiewicza, pensjonaty Róża i Helena. Czystość i elegancja. Polonezkay ma swoją markę i Europa przyjeżdża tu wypoczywać.

Z nowego, benzynowego silnika 1.4 uzyskano 140 KM i spalanie 6,1 litra. Nowa Astra Sports Tourer dostępna będzie od wiosny przyszłego roku w cenie od 63 tys.zł. Do bagażnika mieści się 9 walizek, z czego cztery duże.