Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdjęcie z fotoradaru obejrzymy w internecie

Agnieszka Smogulecka
Fot:  Piotr Krzyżanowski
Fot: Piotr Krzyżanowski
Trwają prace, które mają na celu stworzenie platformy, za pośrednictwem której będzie można obejrzeć zdjęcia wykonane przez fotoradary - mówi Łukasz Majchrzak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Jak wyjaśnia, to odpowiedź na głosy kierowców. Przez lata, gdy fotoradary obsługiwały straże gminne i policja, kierowcy zostali

Fot:  Piotr Krzyżanowski
Fot: Piotr Krzyżanowski

przyzwyczajeni do tego, że razem z informacją o wykroczeniu dostawali zdjęcie auta i kierowcy. Kiedy fotoradary przejęła inspekcja transportu drogowego, wielu z nich było w szoku. - Jakie przepisy zezwalają na niedołączanie zdjęć do dokumentacji? - pytali zbulwersowani tym, że w liście z GITD nie ma fotografii.

Inspekcja przez cały czas odpowiadała: - Nie wiemy dlaczego straże gminne i miejskie wysyłają zdjęcia. Według opinii prawnych, którymi my dysponujemy, po zmianie rozporządzenia  z 2011 roku brak jest podstaw zobowiązujących do wysyłania właścicielowi zdjęcia wykonanego przez fotoradar, które jest zresztą częścią materiału dowodowego. Żadne przepisy - argumentował GITD - nie nakładają też obowiązku rejestrowania wizerunku kierującego pojazdem, bo gdyby taki przepis istniał, nie można byłoby karać motocyklistów.

Zdjęcia wykonane przez urządzenia GITD, a właściwie funkcjonującego w nim Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, można było zatem zobaczyć dopiero w sądzie, gdzie trafiały sprawy o wykroczenia, do których właściciel auta się nie przyznawał i nie wskazywał kto jego samochodem mógł kierować.

Teraz ma to się zmienić. Pojawiły się zapowiedzi, że właściciele  fotografowanych aut jednak będą mogli zobaczyć zdjęcia zanim zdecydują się zapłacić mandat.

- Prowadzimy analizy techniczne i prawne, w grę wchodzi bowiem m.in. ochrona danych osobowych - mówi Łukasz Majchrzak. Dodaje, że to rozwiązanie będzie możliwe po zmianie przepisów, a co do samych zdjęć w sieci rozważane są różne opcje, ale… - Założenie jest takie, by właściciel pojazdu dostawał informację z loginem i hasłem do strony, aby osoby postronne nie mogły obejrzeć fotografii - tłumaczy i dodaje: - Jeśli okaże się, że nie on przekroczył prędkość i wskaże osobę, która kierowała autem, także jej zostanie przyznany osobny login i hasło. Majchrzak nie ukrywa, że na zmianę stanowiska wpływ mieli sami właściciele aut, którzy niejednokrotnie przekonywali, że wskazaliby sprawcę wykroczenia, gdyby… wiedzieli kim on jest. Tłumaczyli, że nie pamiętają komu dokładnie we wskazanym terminie użyczyli auto.

Jak informuje GITD, w 2012 roku w całym kraju na podstawie zdjęć  ich fotoradarów wystawiono 126 tys. mandatów, opiewających na kwotę 34 mln zł. Ł. Majchrzak twierdzi, że nie ma danych dotyczących tylko Wielkopolski (GITD dysponuje 72 masztami w regionie i 42 urządzeniami). Natomiast warto zaznaczyć, że tylko straż miejska w Poznaniu (ma 3 urządzenia) uwieczniła fotoradarami ponad 18 tysięcy wykroczeń na kwotę 1,8 mln zł.

źródło: Głos Wielkopolski

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty