Wpadają kolejne osoby zamieszane w korupcyjną aferę w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łodzi.
Tym razem funkcjonariusze ze specjalnej grupy dochodzeniowo-śledczej zatrzymali policjanta (komisarz pracował w jednym z łódzkich komisariatów, ma 38 lat i 12 lat służby) i byłego policjanta (wyrzucony ze służby w ubiegłym roku za przyjęcie łapówki od sprawcy kolizji) - obaj pracowali jako instruktorzy nauki jazdy.

Były policjant to syn aresztowanego na początku grudnia egzaminatora WORD Mieczysława O. Okazuje się, że syn załatwiał egzaminy u ojca i jego skorumpowanych kolegów.
- Prokurator okręgowy postawił funkcjonariuszowi zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, biorącej łapówki za pomoc w uzyskiwaniu prawa jazdy - mówi podinsp. Witold Kozicki, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.
Zdaniem prokuratury mężczyzna przyjął od czterech osób nie mniej niż 3 500 zł. Część zdobytych w ten sposób pieniędzy oddawał nieuczciwym egzaminatorom. Sąd zadecyduje dziś o jego ewentualnym tymczasowym aresztowaniu.
Z kolei 38-letniemu komisarzowi postawiono zarzut przyjęcia w 2002 r. łapówki w kwocie 700 zł od kursantki w zamian za pomoc w uzyskaniu "prawka". Funkcjonariusz został zawieszony w czynnościach służbowych, a prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny.
Afera w łódzkim WORD wybuchła na początku grudnia, gdy zatrzymano 12 osób - egzaminatorów, instruktorów i właścicieli szkół nauki jazdy.
Podejrzanym grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Ostróda gościła najlepszych motocrossów w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?