Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zasłaniać chłodnicę?

Grzegorz Burda
Fot. Grzegorz Burda
Fot. Grzegorz Burda
Przy ujemnych temperaturach czas nagrzewania silnika jest wyraźnie dłuższy niż w lecie. Dlatego wielu kierowców zasłania chłodnicę.

Wielkimi krokami zbliża się zima. Przy ujemnych temperaturach czas nagrzewania silnika jest wyraźnie dłuższy niż w lecie. Dlatego wielu kierowców zasłania chłodnicę, aby skrócić ten czas. Warto jednak robić to z głową, aby nie przegrzać silnika.

 

Układ chłodzenia w nowoczesnych silnikach jest tak skonstruowany, że powinien zapewniać prawidłową temperaturę silnika w gorącej Afryce jak i zimnej Skandynawii, bez dodatkowych czynności ze strony kierowcy. Jeśli jest sprawny to nie będzie problemów z przegrzewaniem jak i

Fot. Grzegorz Burda
Fot. Grzegorz Burda

nagrzewaniem jednostki podczas siarczystych mrozów.

Jednak jeśli wyraźnie widać, że w okresie zimowym czas nagrzewania silnika jest bardzo długi albo silnik nie osiąga nigdy temperatury pracy, to przyczyną może być uszkodzony termostat, który nie całkiem się zamyka i tym samym powoduje wykorzystanie pełnych możliwości chłodnicy, które w zimie są niepotrzebne. Natomiast gdy układ chłodzenia działa prawidłowo to nie ma potrzeby zasłaniać chłodnicy, ponieważ jeśli silnik jest zimny to pracuje mały obieg układu chłodzenia, w który włączona jest nagrzewnica. Czas osiągania temperatury pracy nie powinien być dużo dłuższy niż w lecie.

 

Problemy mogą pojawić się w starszych konstrukcjach, w których czas nagrzewania silnika w zimie jest faktycznie bardzo długi, nawet mimo sprawnego termostatu. Można wówczas zasłonić chłodnicę, ale tylko częściowo, nigdy nie wolno zasłaniać całej. Zasłonięcie całej chłodnicy może

Fot. Grzegorz Burda
Fot. Grzegorz Burda

spowodować (np. podczas postoju w korku) przegrzanie silnika nawet przy kilkustopniowym mrozie, ponieważ wentylator nie będzie w stanie schłodzić płynu. Powodem będzie brak przepływu powietrza. Można zasłonić maksymalnie połowę chłodnicy, aby wentylator miał możliwość schłodzenia płynu. Najlepiej zasłaniać atrapę, a nie samą chłodnicę, tak aby zasłona była w pewnej odległości od chłodnicy. Wówczas nawet przy całkowitym zasłonięciu będzie przepływ powietrza. Do wielu samochodów można kupić specjalne zasłonki na chłodnicę, które zasłaniają jedynie niewielką cześć chłodnicy, więc nie ma obawy o przegrzanie.

 

W niektórych samochodach z lat 80. ubiegłego wieku stosowane były mechaniczne żaluzje chłodnicy sterowane ręcznie przez kierowcę, lub termostatem. Jeśli silnik był zimny to żaluzja była zamknięta i przepływ powietrza był minimalny, a gdy się nagrzał żaluzja była odsłaniana i nie było obawy o przegrzanie. Obecnie ze względu na dobre dopracowanie układów chłodzenia takie rozwiązania w samochodach osobowych nie występują, można je spotkać jedynie w niektórych ciężarówkach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty