Wielu właścicieli samochodów nie myślało dotychczas o zmianie opon z letnich na zimowe.
- Złota polska jesień uśpiła czujność kierowców. Zostali, tradycyjnie już zresztą, zaskoczenie opadami śniegu. Efekty widać było na drogach - wzrosła ilość kolizji i stłuczek - mówi komisarz Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji.
Na wymianę opon z letnich na zimowe trzeba czekać przynajmniej kilka godzin.
- Boom, szał, kolejki i desperacja - tak najkrócej można ocenić to, co działo się wczoraj. Po pierwszych opadach śniegu kierowcy ocknęli się i zaczęli na gwałt wymieniać opony. Nie robiliśmy nawet zapisów, bo chętnych było zbyt wielu. Ostatniego klienta obsłużyliśmy o 22. W ciągu najbliższych dni można spodziewać się podobnej sytuacji - mówi pan Dominik właściciel trzech punktów wymiany opon.
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?