Wiceminister pytany był w Programie III Polskiego Radia o zmiany w przepisach dotyczących kierowców w związku ze śmiertelnym wypadkiem na Trasie Łazienkowskiej spowodowanym przez mężczyznę, który był pięciokrotnie skazywany przez sąd za przestępstwa drogowe i pięciokrotnie sędziowie orzekali wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów. Kierowca (Łukasz Ż.) uciekł z miejsca wypadku i z Polski. W czwartek zatrzymała go policja w Niemczech.
Czesław Mroczek odpowiedział, że pomogłoby wprowadzenie przepisów, które uniemożliwiałyby łatwe odzyskiwanie – "po raz trzeci, czwarty czy piąty" – prawa jazdy.
[/polecany] 26735059 [/polecany]
Przekazał, że pod jego kierunkiem w MSWiA odbyła się analiza przepisów z tym związanych.
"Jest wiele wniosków, m.in. dotyczący powrotu do bardziej restrykcyjnych przepisów co do nakładania punktów karnych i odzyskiwania uprawnień. Mamy już ustalenie, co trzeba zrobić, będziemy kierowali tę zmianę do Sejmu, w uzgodnieniu z ministrem infrastruktury, bo on odpowiada za prawo o ruchu drogowym – zapowiedział wiceminister.
Konkretne rozwiązania nie zostały jeszcze przedstawione. Nie ma też daty wejścia nowych regulacji w życie.
ZOBACZ TAKŻE: Czy dziecko, które ukończyło 7 lat może iść samodzielnie do szkoły? Policja wyjaśnia
Przypomnijmy. Od 17 września 2022 r. punkty karne były kasowane dopiero po upływie 2 lat, a nie jak wcześniej po roku od przyznania. Dodatkowo zaczął obowiązywać mechanizm uzależniający usunięcie punktów karnych za naruszenie przepisów ruchu drogowego od uregulowania mandatu. Te przepisy obowiązywały przez równy rok. Od 17 września 2023 roku punkty karne ponownie kasują się po roku, ale co ważne nadal od daty opłacenia mandatu.
Źródło: