Zanim wyjedziesz na drogę

Mieczysław Teer
Fot. archiwum
Fot. archiwum
Niezależnie od tego, czy samochód został kupiony na kredyt czy za gotówkę, w salonie czy w komisie lub na giełdzie, zanim wyjedzie się na drogę, auto powinno być ubezpieczone.

Niezależnie od tego, czy samochód został kupiony na kredyt czy za gotówkę, w salonie czy w komisie lub na giełdzie, zanim wyjedzie się na drogę, auto powinno być ubezpieczone.

 

Zdanie to jest nie w pełni prawdziwe, gdy w grę wchodzi samochód nowy, kupowany w salonie. Bywa bowiem tak, że auto jest już kupione, zarejestrowane na nowego posiadacza, ale nabywca zleca jeszcze dilerowi jakieś doposażenie pojazdu, np. w instalację gazową czy hak holowniczy i odbiera go po kilku dniach od rejestracji. Trzeba koniecznie pamiętać, że w tym przypadku nie jest istotne kiedy samochód wyjedzie z salonu, lecz kiedy został zarejestrowany.

Fot. archiwum
Fot. archiwum

 

Bez OC ani rusz

 

Umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC - zgodnie z art. 29 ust.1 pkt.1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - należy wykupić najpóźniej w dniu rejestracji! Jeżeli organa kontrolne ujawnią fakt, że auto zostało ubezpieczone choćby dzień później, właściciel zapłaci karę nakładaną przez UFG, której najniższa wysokość (w przypadku zwłoki nie przekraczającej 3 dni) wynosi równowartość 100 euro.

 

Organ rejestrujący jest teoretycznie zobowiązany do kontroli, czy właściciel samochodu wykupił polisę OC (art.84.ust.2 pkt. 1d ustawy), co mogłoby pomóc zapominalskim. W praktyce jednak - zwłaszcza przy rejestracji pojazdów nowych, ale nie tylko - urzędnicy wydziałów komunikacji nie żądają przedstawienia dokumentu ubezpieczenia, kontentując się fakturą, kartą pojazdu i wyciągiem ze świadectwa homologacji. Z doświadczenia wiadomo również, że bardzo rzadko żądają przedstawienia polisy OC przy kupnie pojazdu używanego, lekceważąc ustawowy obowiązek.

 

Pułapki ubezpieczeniowe czyhają na nowego nabywcę również w komisach samochodowych. Zdarza się bowiem, że auto w komisie przestoi tak długo, że skończy się okres ważności ubezpieczenia OC poprzedniego właściciela. Takim samochodem nie wolno wyjechać na drogę bez narażenia się na przykre konsekwencje. Należy wówczas wykupić polisę na podstawie faktury zakupu, a później ubezpieczyciel zmieni w niej numer rejestracyjny na ten, pod którym samochód zostanie zarejestrowany na nowego nabywcę.

 

Jak wybrać ubezpieczyciela

 

W przypadku, gdy wykupujemy polisę obowiązkowego ubezpieczenia OC, sprawa jest stosunkowo prosta: najlepsza polisa to ta, która jest najtańsza. Pamiętajmy, że ubezpieczenie to chroni wyłącznie inne osoby lub instytucje, którym wyrządzimy szkody w związku z ruchem naszego pojazdu. Nie ma więc najmniejszego sensu zastanawiać się, czy ubezpieczająca nas firma jest solidna, jak obsługuje swoich klientów etc, gdyż będzie miał z nią do czynienia wyłącznie poszkodowany. Należy więc dokonać przeglądu ofert, interesując się wyłącznie ich ceną.

 

Tabele firm ubezpieczeniowych zawierają tyle czynników, od których zależy wysokość składki, (od miejsca zamieszkania po wiek kierującego czy wiek pojazdu, posiadanie haka etc.), że naprawdę mało kto jest w stanie się w nich połapać. Można więc poprosić brokera o wyliczenie najkorzystniejszej oferty, z tym jednak zastrzeżeniem, że czasem może to być niezbyt precyzyjne, gdyż w niektórych firmach ubezpieczeniowych agenci mają upoważnienie do specjalnych obniżek składek dla nowych klientów. Najskuteczniejsza więc wydaje się telefoniczna sonda, w której zapytamy agentów firm ubezpieczeniowych, ile będzie kosztowała składka w naszym przypadku.

 

Kupujemy nowy wóz

 

Przy zakupie samochodów na kredyt bank żąda, by samochód miał wykupione pełne AC. Wszystkie banki mają zawarte umowy z ubezpieczycielami i formalności można załatwić na miejscu. Co więcej, przy spełnieniu niektórych warunków, koszt polisy AC może wchodzić w skład kredytu. Te umowy są zazwyczaj korzystne dla ubezpieczającego, oferując mu preferencyjne warunki i stawki na cały okres kredytowania. Nie oznacza to jednak w żadnym przypadku, że istnieje obowiązek ubezpieczenia auta w tej firmie, z którą bank ma podpisaną umowę!

 

Zwłaszcza przy zakupie polisy AC nasz wybór powinien być wyjątkowo staranny, albowiem to my (po spłacie kredytu) jesteśmy beneficjentami umowy. Wprawdzie więc standardowo powinniśmy sprawdzić wysokość składki ubezpieczeniowej, ale nie ona tylko powinna przesądzać o wyborze towarzystwa asekuracyjnego. To my będziemy obsługiwani przez tę firmę, istotna więc jest jej wiarygodność, dostępność, ogólne warunki ubezpieczenia i wreszcie opinia, jaką cieszy się (lub nie cieszy!) wśród swoich dotychczasowych klientów.

 

Przy kupnie polisy autocasco najkorzystniej jest w tej samej firmie, w ramach tzw. pakietu nabyć również polisę OC, co daje dodatkowe zniżki. Assistance w przypadku samochodów nowych jest najmniej potrzebne, można się jednak zastanawiać na umieszczeniem w pakiecie polisy NNW (następstw nieszczęśliwych wypadków).

 

Ubezpieczenia w salonie

 

Dilerzy samochodowi oferują nam niekiedy wyjątkowo korzystne warunki, na jakich możemy ubezpieczyć auto, a nawet oferują darmowy pakiet ubezpieczeń. Jest to efektem umów podpisywanych przez przedstawicielstwa poszczególnych marek z towarzystwami ubezpieczeniowymi. Oferty te bywają jednak sformułowane w sposób umożliwiający ich niekorzystną interpretację i dlatego powinny być szczególnie wnikliwie analizowane. Spotkałem się kiedyś z przypadkiem, gdy oferta brzmiała: "w drugim roku cena ubezpieczenia wynosi połowę stawki". Po roku okazało się, że chodzi o połowę stawki podstawowej, podczas gdy właściciel samochodu, mający wszystkie możliwe bonusy, zapłaciłby w normalnym trybie składkę niższą. Po interwencji w dyrekcji firmy ubezpieczeniowej okazało się, że nie miała ona podpisanej żadnej umowy z przedstawicielstwem marki, a cały manewr był wynikiem inicjatywy dilera...

 

Zawsze dziwi niefrasobliwość, z jaką wykupuje się produkty ubezpieczeniowe. Przy zakupie gruszek na bazarze klient ogląda je ze wszystkich stron. Ten sam klient, kupując produkt wart tysiące razy więcej, beztrosko zdaje się na zapewnienia sprzedawcy, że jego produkt jest najlepszy. Nie spieszmy się więc, zwłaszcza wtedy, gdy kupujemy nowe auto. Przyjrzyjmy się uważnie oferowanym polisom.

 

I koniecznie u kilku sprzedawców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty