Zacięta walka o zwycięstwo w IV rundzie Kieleckiej Lidze Kartingowej

KLK ponownie cieszyła się dużą frekwencją, a zawody były rozgrywane w ciekawej formule - kwalifikacje zawodnicy jeździli po pętli odwróconej, a wyścigi rozgrywano w normalną stronę. Już kwalifikacje przyniosły sporo emocji, a w wyścigach walka była bardzo wyrównana.

Najciekawiej było w finale A, decydującym o zwycięstwie w całej rundzie. Koczotowski walczył ze startującym z pole position Bartschem i był w stanie wyprzedzić krakowianina, ale szybko stracił prowadzenie. Zacięta walka toczyła się również o 3. miejsce. Startujący z 3. pozycji Staszek Gajda nie był w stanie obronić swojej pozycji i na podium wskoczył Arkadiusz Krzemiński, który wygrał również klasyfikację senior.

Wśród juniorów najszybszy był Bartsch, a największym fighterem rundy został Tomasz Łazarski. Klasyfikację kobiet wygrała Katarzyna Zdyb, a klasyfikację drużynową, po raz pierwszy w historii KLK, wygrała ekipa "Tępe Strzały".

Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Staszek Gajda, w klasyfikacji drużynowej przewodzi jego zespół - Galeria Echo Techpro Kart Team.

- Zapowiada nam się rekordowy sezon, w pierwszych czterech rundach wzięło udział ponad 50 różnych osób, widać zatem, że KLK cieszy się coraz większą popularnością, co nas bardzo cieszy. Mamy nadzieję, że ta frekwencja się utrzyma, szczególnie że przed nami ciekawe rundy - powiedział Mateusz Cieślicki, organizator KLK.

Następna runda Kieleckiej Ligi Kartingowej zostanie rozegrana za 3 tygodnie, a w kwalifikacjach kierowcy będą jechać tylko 1 okrążenie.