Zabytkowe auta. Pierwszy w Polsce dom aukcyjny motoryzacji klasycznej

(ip)
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Ardor Auctions - tak nazywa się pierwszy w Polsce dom aukcyjny motoryzacji klasycznej. Pierwszym, kluczowym wydarzeniem będzie licytacja ok. 60. pojazdów na Stadionie Narodowym w Warszawie we wrześniu tego roku.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Aukcje tzw. oldtimerów stały się popularne od połowy lat 80. ubiegłego wieku. Światowy rynek domów aukcyjnych to właściwie Stany Zjednoczone i teren Unii Europejskiej. To właśnie tutaj działają takie instytucje, które specjalizują się w motoryzacji lub uznają ją za jedną z kategorii obiektów kolekcjonerskich. Same aukcje odbywają się nie tylko podczas wystaw poszczególnych domów, ale także na elitarnych wydarzeniach związanych z motoryzacją klasyczną: konkursach elegancji czy rajdach samochodów sprzed lat. Na świecie jest dosłownie kilka domów aukcyjnych, które zdominowały ten rynek. Organizując aukcje w największych stolicach Europy, potrafią wygenerować przychód przekraczający 400 milionów dolarów.

Podczas licytacji padają zazwyczaj rekordy cenowe dla danego modelu. Ferrari 212 Export Barchetta z 1952 roku znalazło nowego właściciela za 6 720 000 euro, Ferrari 250 GT/L Berlinetta Lusso zostało kupione za 2 016 000 euro, a Lamborghini Miura P400 S za 1 019 200 euro. Na aukcjach nie brakuje także ciekawych pojazdów często należących do gwiazdy filmowej, czy piosenkarza, bądź znanych z jakiejś produkcji filmowej. I tak na przykład Lotus Esprit Submarine Car Agenta 007, znanym z filmu „Szpieg, który mnie kochał", sprzedany został w 2013 roku za 968 tys. dolarów.

Zainteresowanie zabytkowymi autami stale rośnie

„W Polsce pasjonatów klasycznej motoryzacji stale przybywa, jednak póki co, w odniesieniu do krajów Europy zachodniej rynek tych pojazdów nad Wisłą ciągle raczkuje. Stajemy się coraz bogatsi, co sprawia, że pojazdów kupionych dla przyjemności, których nie używa się na co dzień jest coraz więcej. Rynek klasyków jest najmniej rozwiniętym, ale i najbardziej specyficznym. Pomimo tego, na przestrzeni ostatnich kilku lat obserwujemy w Polsce większą sprzedaż samochodów klasycznych o niemalże 30% rok do roku" - mówi Michał Wróbel, dyrektor generalny Ardor Auctions.

W krajach zachodniej Europy rynki klasycznej motoryzacji wspierane są od lat działalnością profesjonalnych aomów aukcyjnych, których w Polsce do tej pory nie było i rzeczywistość jest taka, że wszystkie transakcje kupna – sprzedaży są „prywatne".

W odpowiedzi na takie złożone wymagania rynku powstał pierwszy w Polsce dom aukcyjny motoryzacji klasycznej Ardor Auctions. Zbudowany został na bazie doświadczeń i wysokich standardów europejskich jednak „uszyty na miarę" specyfiki polskiego rynku i konkretnych oczekiwań Polaków. Inicjatorem i pomysłodawcą jego utworzenia jest założyciel Funduszu Inwestycyjnego Neo Investments.

Jednym z głównych celów Ardor Auctions jest umożliwienie zaoferowania samochodów potencjalnym nabywcom, które do tej pory nie były na sprzedaż. Chodzi o auta, które będzie można kupić, ale obecnie nie pojawiają się one w żadnych ogłoszeniach. Fakt, że ktoś chce sprzedać auto, nie oznacza, że da ogłoszenie szczególnie jeśli chodzi o duże kolekcje. Spośród parku np. 20 pojazdów w ogłoszeniach mogą być wystawione przykładowo dwa, choć cała reszta potencjalnie też może być na sprzedaż. Wynika to z tego, że wiele osób mających tak bogate garaże ceni sobie prywatność lub też nie ma zupełnie presji sprzedażowej. Dom aukcyjny będzie mógł realnie pomóc w sprzedaży i oczywiście w kupnie. To pozwoli kolekcjonerom na „przewietrzenie" swoich garaży. Jest dużo kolekcji, które powstały w latach 2000 - 2006 i obecnie osiągnęły optymalny rozmiar, samochody też mogły się „znudzić" właścicielom. Pojawiają się też przykre sytuacje życiowe np. rozwód małżonków i przez to konieczność podziału majątku lub śmierć właściciela. Bez profesjonalnego, fachowego wsparcia doradczego, spadkobiercy nie są w stanie samodzielnie zarządzić tak specyficznym majątkiem. Samochody klasyczne, kolekcjonerskie nie sprzedaje się tak samo jak „zwykłe" pojazdy, które mają dość dokładnie określone widełki cenowe.

Aukcja na Stadionie Narodowym

Dużym wydarzeniem planowanym przez Ardor Auctions będzie zorganizowanie pierwszej w naszym kraju profesjonalnej aukcji pojazdów klasycznych, która odbędzie się we wrześniu 2015 roku na Stadionie Narodowym w Warszawie. Pojawi się na niej ok 60 egzemplarzy o szerokiej rozpiętości marek, stanu odrestaurowania i oczywiście wartości. Będą również te mało popularne, nietypowe marki, co pozwoli na lepsze zrozumienie potrzeb polskiego klienta i weryfikację tego, czym jest najbardziej zainteresowany. Wszystkie zostaną skatalogowane, będą posiadały dokumentację o stanie technicznym jak i prawnym przygotowaną przez instytucje zewnętrzne.

„Planujemy wystawić 60 samochodów w cenach od 18-20 tys. zł do kilku milionów złotych. Oczywiście najszerszą grupą będą pojazdy poniżej 80-90 tys. zł. Przed aukcją zorganizujemy jeden dzień wystawowy, podczas którego zainteresowani będą mogli zbadać stan każdego z wystawionych na licytację pojazdów. Aukcja będzie dostępna dla osób, które wpłacą odpowiednie wadium, zaś oglądanie pojazdów będzie możliwe w zamian za zakup katalogu aukcyjnego." – mówi Michał Wróbel. Kolekcjonowanie samochodów klasycznych, to w znacznej mierze hobby, ale rozwijający się w tak zadziwiającym tempie rynek, to także możliwość na celowe, alternatywne działania inwestycyjne dające pozytywne stopy zwrotu. Inwestycja w samochód klasyczny, została uznana jako najbardziej interesująca wśród alternatywnych możliwości lokowania kapitału (za: The Economist).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty