Redakcja "SuperWarsztatu" zwróciła się do Krzysztofa Oleksowicza, prezesa Inter Cars S.A. z prośbą o krótkie podsumowanie roku 2006 - jaki był dla firmy, którą kieruje i dla całego rynku dystrybucji części zamiennych w Polsce. Poprosiliśmy także o prognozę na rok 2007.
Krzysztof Oleksowicz, prezes Inter Cars S.A.
Rok 2006 przyniósł dla rynku części zamiennych w Polsce dalszą konsolidację. Duże firmy szybko zwiększają udział, natomiast mniejsze stopniowo tracą rynek. Obecnie w każdym większym mieście mamy po kilka filii różnych dystrybutorów, które konkurują ze sobą nie tylko ceną, ale przede wszystkim wartością dodaną. Warsztaty interesuje już nie tylko niska cena, ale przede wszystkim możliwość rozwoju. Rozumieją, że tylko stałe podnoszenie jakości usług zapewni serwisowi dostatnią przyszłość. Stąd nie dziwi, że coraz więcej niezależnych warsztatów wiąże się z niezależnymi dystrybutorami, czy to przez uczestnictwo w sieciach warsztatowych,

czy przez programy inwestycyjne, czy też w nielicznych przypadkach przez udział kapitałowy.
Powoli przełamuje się także nieufność autoryzowanych serwisów wobec niezależnych dystrybutorów. Dzieje się tak na skutek upowszechniania się wiedzy o GVO. Również czysty rachunek ekonomiczny skłania dealerów po sięganie do alternatywnych źródeł zaopatrzenia.
Z drugiej strony mieliśmy w minionym roku do czynienia z atakiem producentów samochodów, którzy za pomocą płatnych ogłoszeń, ubranych w formę artykułów, próbowali przekonać kierowców, że stosowanie części bez ich logo jest niebezpieczne. Ciekawe, że tym samym podważali jakość części, które sami montują w trakcie produkcji samochodów. Przecież 80% części używanych do produkcji pojazdów pochodzi od niezależnych dostawców, tych samych, których części można kupić u niezależnych dystrybutorów.