Z powodu korków na drogach Polska traci prawie 8 mld zł rocznie

Bartosz Gubernat
Z powodu korków na drogach Polska traci prawie 8 mld zł rocznie
Z powodu korków na drogach Polska traci prawie 8 mld zł rocznie
Ponad 16 mln zł dziennie tracimy stojąc w korkach – wynika z raportu przygotowanego przez Deloitte. Najgorzej sytuacja wygląda w Warszawie i Wrocławiu.
Z powodu korków na drogach Polska traci prawie 8 mld zł rocznie
Z powodu korków na drogach Polska traci prawie 8 mld zł rocznie

Badanie ruchu drogowego eksperci Deloitte i Targeo przeprowadzili w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. Analizowali czas i powody tworzenia się korków w siedmiu największych miastach Polski, a następnie obliczyli, ile pieniędzy tracimy z tego powodu.

Z raportu wynika, że jedną z najważniejszych przyczyn korków na polskich drogach są niewłaściwie działające sygnalizacje świetlne. Zielone światła dla lewo- i prawoskrętów świecą się zazwyczaj zbyt krótko, a pojazdy, które nie zdążą opuścić skrzyżowania blokują drogi. W raporcie najgorzej wypadły Wrocław i Warszawa. Najlepiej Łódź i Katowice. W godzinach 7.30 - 9.30, czyli w czasie porannego szczytu komunikacyjnego przejechanie 10 kilometrów w Warszawie zajmuje dwukrotnie więcej czasu niż w Katowicach. 

- Stolica Górnego Śląska ma niezłą infrastrukturę drogową, jest też jedynym miastem w Polsce, które opracowało strategię transportową – tłumaczy Rafał Antczak wiceprezes Deloitte.

zobacz także Test nawigacji GPS - Automapa najlepsza
Eksperci poprosili o opinię na temat ruchu także kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej. Co ciekawe, ich zdanie nie pokrywa się z wynikami pozostałych analiz. W pięciostopniowej skali ocen średnia we wszystkich siedmiu miastach wyniosła 3,2 pkt. Najlepiej transport w swoich miastach oceniali mieszkańcy Poznania i Krakowa. Najgorzej ankieta wypadła w Katowicach i Łodzi.

Jak wynika z raportu, w Warszawie mieszkańcy narzekają na buspasy, które ich zdaniem pogorszyły jakość poruszania się po mieście. – Zupełnie inaczej sytuację oceniają krakowianie. Ich zdaniem wydzielenie buspasów wyszło miastu na dobre. Być może dlatego, że u nich pasy powstały na torach tramwajowych, a w stolicy kosztem jezdni – tłumaczą eksperci Deloitte.

Z ich obliczeń wynika, że pracujący z siedmiu badanych miast tracą dziennie z powodu korków aż 16 mln zł. Miesięcznie daje to 351 mln zł, a rocznie ponad 4,2 mld zł. Koszty te to m.in. strata czasu, który można poświęcić na pracę lub odpoczynek, a także więcej zużytego paliwa. Na tym ostatnim zyskuje budżet państwa. Akcyza i VAT doliczane do cen paliw są przecież jednym z ważniejszych źródeł jego dochodów. Eksperci Deloitte szacują, że z tytułu podatków od paliwa spalonego w korkach do kasy państwa wpłynęło w 2010 r. 3,7 mld zł. To kolejny koszt dla gospodarki.

Polscy pracownicy i polskie przedsiębiorstwa tracą więc z powodu korków w siedmiu największych miastach kraju 7,9 mld zł rocznie.

Co ważne - sytuację można szybko poprawić. Najprostsze działania niewymagające dużych nakładów to lepsza koordynacja pracy miejskich spółek transportowych, i lepsze wykorzystanie ich taboru. Konieczna jest także poprawa działania sygnalizacji świetlnych oraz przywrócenie zielonych strzałek na skrzyżowaniach. Inne pomysły to wytycznie większej liczby ulic jednokierunkowych, zakaz poruszania się ciężarówek na lewym pasie w miastach i likwidacja przycisków dla pieszych, sterujących sygnalizacją świetlną.

Bartosz Gubernat
fot. Bartosz Gubernat

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty