Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyścigi górskie w Jahodnej - Tomasz Nagórski najszybszy z Polaków

Bartosz Gubernat
GSMP w Jahodnej
GSMP w Jahodnej
Na trasie w rejonie Koszyc dwukrotnie najlepszy okazał się Vaclaw Janik jadący Lolą B02/50. Wśród Polaków najlepiej zaprezentował się broniący mistrzowskiej korony Tomasz Nagórski.
GSMP w Jahodnej
GSMP w Jahodnej

Sobotnia runda była rozgrywana w nienajlepszych warunkach, deszcz zaczął padać już rano, tuż przed pierwszym treningiem. Wietrzna i wilgotna aura utrzymywała się przez cały dzień.

Przeczytaj także: Nie ma mocnych na Chuchałę. "Siemanko" najszybszy w Rajdzie Karkonoskim

W takich warunkach startujący Subaru Imprezą Nagórski poradził sobie bardzo dobrze. W sobotę pierwszy podjazd pokonał w dwie minuty, a drugi pojechał o sekundę dłużej. W klasyfikacji generalnej wyprzedził m.in. niezwykle szybkich Jozefa Beresa w Subaru Imprezie i jadącego Skodą Fabią WRC Igora Drotara. Dobry występ zanotował Waldemar Kluza na Mitsubishi Colcie klasy E2-SH, który był szybszy m.in. od Marcina Bełtowskiego w Subaru Imprezie. Kategorię II wygrał Vaclav Janik, który wyprzedził Jiriego Svobodę jadącego Normą M20F, a trzeci był Roland Mogyoros w Dallarze F398.

W klasie HS wygrał Piotr Ostrowski na BMW M3 przed Rafałem Szumcem w Lancii Delta i Marianem Czapką w Porsche 928. Grupę N wygrał Marcin Słobodzian przed Mateuszem Gołkiem i Wojciechem Szulcem.
W sobotę z rywalizacji musieli się wycofać m.in. Paweł Sanecki, któremu posłuszeństwa odmówiła skrzynia biegów i Wojciech Bełtowski, w którego Audi S1 Quattro zepsuło się sprzęgło.

W niedzielę po raz drugi najlepszy okazał się Janik, który w obu przejazdach wykręcił najlepsze czasy dnia. W klasyfikacji generalnej wyprzedził Petra Trnkę w Glorii, a trzecie miejsce na podium wywalczył Tomasz Nagórski, który jednocześnie wygrał kategorię I. Drugi czas w tej kategorii uzyskał Igor Drotar. Marcin Bełtowski zajął 4. miejsce, a piąty był Marcin Gładysz w Volkswagenie Scirocco R.

W grupie N po raz kolejny wygrał Marcin Słobodzian, a Krzysztof Maszczyk był najszybszy w grupie A. Wyprzedził Grzegorza Kozioła i Rafała Serafinowicza. Podobnie jak w sobotę, w niedzielę „ośkę” wygrał Szymon Piękoś, który wyprzedził Romana Barana w Renault Clio i Alexandra Wolfa w Peugeocie 306 Maxi.

W grupie aut historycznych w niedzielę po raz drugi najszybszy okazał się Piotr Ostrowski w BMW M3, który wyprzedził Rafała Szumca w Lancii Delcie i Mariana Czapkę. Niestety drugi dzień zakończył się groźnym wypadkiem. Podczas drugiej próby konkursowej Jozef Beres dachował i został odwieziony do szpitala.

Kolejne zawody odbędą się 14 i 15 czerwca w Limanowej.

Bartosz Gubernat
fot. archiwum

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty