Wyścigi Formuły 1: kochaj, oglądaj, obstawiaj

Formuła 1 wystartowała ponad pół wieku temu. W polskiej świadomości pojawiła się pod koniec lat 70., kiedy to zobaczyć można było pierwszą transmisję z Grand Prix Monaco. Już w tym czasie pojawili się pierwsi miłośnicy tej dyscypliny sportu, co z kolei doprowadziło do rozważań przez Międzynarodową Federację Samochodową (FIA) nad powierzeniem Polsce jednego z wyścigów. Ich gospodarzem miał być spełniający wszystkie ówczesne wymogi tor w Poznaniu. Skończyło się jednak tylko na planach, podobnie jak w przypadku budowy zupełnie nowego obiektu. W kolejnych latach popularność najszybszego sportu świata rosła, aby w latach 90. się załamać. Wszystko odżyło za sprawą Roberta Kubicy. Powstała nawet swego rodzaju „Kubicomania”, czyli odpowiednik „Małyszomanii”, co związane było z eksplozją popularności zarówno F1, jak i skoków narciarskich. Niestety,wiele zmieniło się w 2011 roku, kiedy nasz polski kierowca miał feralny wypadek. Mimo to, zainteresowanie najszybszymi samochodami świata przetrwało, o czym najlepiej świadczy fakt, że według FOM (Formula One Managment) Polska znajduje się na liście 20 krajów, w których królowa motosportu cieszyła się w sezonie 2017 największym zainteresowaniem.

Formuła1 w zakładach bukmacherskich: czas start

W kalendarzu mistrzostw świata Formuły 1 w 2018 roku znalazło się dwadzieścia jeden wyścigów. Sezon rozpoczął się 25 marca wyścigiem o Grand Prix Australii, a zakończy 25 listopada w Abu Zabi. Każda tego typu rywalizacja znajdzie się w ofercie firm bukmacherskich i będzie zawierała w sobie wiele różnych wariacji. I tak zawierać zakłady będzie można na zwycięzcę danych zawodów, gdzie wśród faworytów pojawiać się będą te same nazwiska (np. Lewis Hamilton i Sebastian Vettel), oraz jaka będzie narodowość triumfatora. W tym wypadku najniższych kursów spodziewać się można kolejno na Brytyjczyka oraz Niemca. Typować będzie można również jaka będzie pozycja startowa zwycięzcy (np. z pole position) oraz czy jakikolwiek kierowca wygra kwalifikacje i wyścig oraz osiągnie najlepszy czas okrążenia (zakłady zarówno na tak, jak i nie). W typowaniu pomagają specjalne kody bonusowe i promocyjne, dzięki którym gracz ma możliwość podwojenie swojego budżetu na zakłady (taki bonus u legalnego bukmachera możesz odebrać TUTAJ), Można wspomnieć, iż przy pomocy bonusów bez depozytu zakłady na Formułe 1 można stawiać zupełnie za darmo.

Z całą pewnością oferta obejmować będzie także zakłady dotyczące samochodu, który wygra wyścig (największe szanse przypisane zostaną do Mercedesa), oraz pierwszego samochodu, który wycofa się z rywalizacji (niski kurs zostanie najprawdopodobniej przypisany do McLarena).

Zakłady na cały rok

Bukmacherzy nie zapomnieli również o miłośnikach finalnych rozstrzygnięć całego roku. Do dyspozycji graczy oddane więc zostały zakłady dotyczące mistrzostw świata konstruktorów Formuły 1, w której największa szanse przypisuje się tutaj Mercedesowi (kurs 1,40). Tak niski kurs wynika przede wszystkim z faktu, że w ostatnich latach to właśnie niemiecka stajnia zdominowała tę klasyfikację. Typować można również kto zostanie najlepszym kierowcą w tym roku. Na tym polu wyraźnym faworytem jest Brytyjczyk Lewis Hamilton z kursem 1,66 – który zdobył tytuł mistrzowski 28 października, a który wyprzedza m.in. Sebastiana Vettela (kurs 4,50) oraz Maxa Verstappena (7,00). Oferta firm bukmacherskich obejmuje również zakłady związane z liczbą zwycięstw danego kierowcy w sezonie. I tak obstawiać można m.in. czy liczba triumfów Fernando Alonso w sezonie będzie mniejsza (kurs 1,42) czy większa (kurs 2,65) niż 0,5. Wśród tej propozycji znaleźć można również zakłady dotyczące czterokrotnego mistrza świata Formuły 1, czyli Lewisa Hamiltona. W tym wypadku do wyboru graczy przygotowano opcje, że liczba wygranych rywalizacji będzie mniejsza lub większa niż 7,5, za które oferowany jest identyczny kurs wynoszący 1,85.