Jak za dawnych lat, 10 - 12 czerwca na ulicznym torze "Lwowski Trójkąt" odbędzie się Międzynarodowy Wyścig Samochodowy Leopolis Grand Prix.

Grand Prix Lwowa to jedyny wyścig samochodowy w historii Polski nazywany Grand Prix. Pierwsza tego typu impreza została zorganizowana w 1930 roku przez Małopolski Klub Automobilowy. Trasa składała się z ostrych zakrętów i wąskich uliczek pokrytych asfaltem oraz niezwykle śliską kostką bazaltową, przecinanych miejscami torami tramwajowymi. Na torze o długości 3045 metrów kierowcy pokonywali 100 okrążeń.
W gronie startujących zawodników znalazło sie wielu ówczesnych mistrzów kierownicy. Byli wśród nich Polacy Henryk Liefeldt (zwycięzca z 1930 roku) i Jan Ripper, a także słynni Niemcy Hans Stuck (wygrał w 1931 roku) i Rudolf Caracciola (najszybszy w 1932).
**CZYTAJ TAKŻE
**
Pamiętają o KubicyKierowcy oraz ich samochody budzili powszechne zainteresowanie. Wyścigi gromadziły po kilkadziesiąt tysięcy widzów i były traktowane jako konkurencja dla wyścigu na słynnym torze w Monte Carlo. Odbyły się tylko cztery Grand Prix Lwowa. Ostatnie zostało rozegrane w 1933 roku.
Litewskie stowarzyszenie Leopolis Grand Prix ma na celu wskrzeszenie imprezy po ponad 80 latach przerwy. Najbliższe zawody będą miały miejsce w dniach 10 - 12 czerwca 2011 roku. Odbędą się one dokładnie na tej samej trasie, co pierwsze cztery wyścigi. Do startu zgłosiło się blisko 90 załóg. A wśród nich są takie pojazdy jak Bugatti T41, Alfa Romeo 1900 SS, Jaguar D-Type czy Maserati 3500 GT.
Jak podaje organizator imprezy, wartość zgłoszonych do startu pojazdów waha się od 50 tys. do 3 mln euro. Dopuszczone do wyścigu będą tylko samochody wyprodukowane w latach 1920 - 1970, oraz unikaty z lat 1971 - 1976.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?