Wypadki drogowe - prędkość i alkohol zabijają

redakcja.regiomoto
Wypadki drogowe - prędkość i alkohol zabijają
Wypadki drogowe - prędkość i alkohol zabijają
Tragicznie zakończył się „Weekend bez ofiar”. W nocy z soboty na niedzielę tylko w dwóch wypadkach w kraju zginęło 11 osób.
Wypadki drogowe - prędkość i alkohol zabijają
Wypadki drogowe - prędkość i alkohol zabijają

Przez cały długi weekend na polskich drogach zginęło 71 osób a 650 zostało rannych. Policjanci zatrzymali prawie trzy tysiące pijanych kierowców. Do tragicznych wypadków doszło m.in. na Podlasiu.

Śmiertelne zderzenia na drodze krajowej nr 61

W niedzielę ok. godz. 3 na trasie krajowej numer 61 między Łomżą a Chojnowem w tył Daewoo Nubira z dużą siłą uderzył jadący za nim VW Golf.

– Nubira zjechała na pobocze wbijając się w przydrożne drzewo. Zginęła jej 58-letnia pasażerka, a kierujący w stanie ciężkim trafił do szpitala – mówi Justyna Aćman z zespołu prasowego podlaskiej policji. – Sprawca uciekł do pobliskiego lasu nie udzielając pomocy poszkodowanym. Miał dwa promile alkoholu.

Zobacz także: Tatary - wypadek śmiertelny, prędkość zabija (wideo)

W sobotę również na drodze nr 61 w Bargłowie Dwornym 77-letni kierowca fiata nie ustąpił pierwszeństwa mercedesowi. Zginął na miejscu. Na tej same trasie niedaleko Gołdapi w wypadku zginął jeszcze 23-letni mężczyzna, a drugi, 24-letni został ranny. Ford, którym podróżowali, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo.

Zobacz także: DK 61 - wypadek śmiertelny: Zderzenie Fiata z busem

W piątek zaś na drodze Miłogórze – Kraszewo (woj. warmińsko-mazurskie) kierowca Mazdy zjechał na przeciwległy pas ruchu i bokiem uderzył w nadjeżdżającego z przeciwka Forda Transita. 25-letni kierowca auta osobowego poniósł śmierć na miejscu.

Najtragiczniejsze wypadki wydarzyły się w nocy z soboty na niedzielę. W miejscowości Tatary (woj. warmińsko-mazurskie) dwa samochody zderzyły się czołowo. Zginęło sześć osób. W Szczepanku (woj. opolskie), również w wyniku zderzenia dwóch aut, pięć osób zginęło, a cztery trafiły do szpitali.

Trwający od czwartku do niedzieli długi weekend był finałem Narodowego Eksperymentu Bezpieczeństwa. Wielka kampania społeczna pod hasłem „Weekend bez ofiar” miała na celu ograniczenie liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych.

Nie zasuwaj!

Tych kilkanaście ofiar to niestety dopiero początek. Jak wynika z policyjnych statystyk, wakacje to najtragiczniejszy czas na drogach. Bardzo duża część wypadków jest spowodowana nadmierną lub niedostosowaną do warunków na drodze prędkością.

W 2010 roku, od lipca do września, z tego powodu doszło na Podlasiu do 48 wypadków, w których 16 osób zginęło, a 74 zostało rannych. W całym 2010 roku było 47 wypadków (w 2008 roku – 50), 11 zabitych (2008 roku – 13) i również 74 osoby ranne (w 2009 i 2008 roku).

Podczas wakacji na drogach panuje wzmożony ruch, a korzystne warunki atmosferyczne skłaniają do szybszej jazdy. Z badań przeprowadzonych przez TNS Pentor wynika, że dla ponad 70 proc. kierowców warunki pogodowe są głównym czynnikiem, który decyduje o prędkości, z jaką jeżdżą. Te dodatkowe kilometry na liczniku pociągają za sobą tragiczne skutki. Aby ograniczyć liczbę wypadków rozpoczęła się kampania społeczna „Prędkość zabija. Włącz myślenie”. Jej organizatorzy apelują do kierowców: „Nie zasuwaj!”.

Urszula Bisz, „Gazeta Współczesna”   

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty