Wypadek drogowy. Jak się zachować widząc wypadek na drodze?

Mariusz Michalak
Fot. Archiwum PPG
Fot. Archiwum PPG
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że przejeżdżając obojętnie obok wypadku drogowego popełniamy przestępstwo. Udzielenie pomocy ofiarom wypadku jest obowiązkowe, ale nie oznacza to, że trzeba przy tym ryzykować.

Czy udzielenie pomocy ofiarom wypadku jest obowiązkowe?

Widząc wypadek na drodze przy którym nikt nie prowadzi akcji ratunkowej, mamy obowiązek zatrzymać się. Uregulowane zostało to w kodeksie karnym.

Art. 162. § 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.

[/cyt]

Musimy pomóc, ale nie możemy narażać się na niebezpieczeństwo. Pierwszeństwo w pomaganiu mają wyspecjalizowane służby, a ich obecność zwalnia pozostałych z obowiązku angażowania się w zdarzenie.

Jak wezwać pomoc i zabezpieczyć miejsce wypadku?

Obowiązek udzielenia pomocy ofiarom wypadku wypełnimy jeśli zatrzymamy się na miejscu zdarzenia, ocenimy sytuację oraz wezwiemy odpowiednie służby korzystając z numeru alarmowego 112.

Dyspozytorowi należy powiedzieć gdzie się stało, co się stało, a na końcu kto informuje o zdarzeniu. Jeśli nie mamy prze sobie telefonu, można zatrzymać inny pojazd i poprosić o pomoc.

Na miejscu należy pozostać do momentu przyjazdu służb. Aby nie doszło do kolejnego wypadku z powodu samochodów tarasujących drogę włączamy światła pozycyjne, awaryjne, w nocy także mijania. Umieszczamy trójkąt ostrzegawczy, a swój pojazd parkujemy w bezpiecznym miejscu. Co do zasady nasz pojazd stawiamy przed miejscem wypadku w taki sposób, aby stanowił barierę dla innych samochodów.

Powinniśmy pomagać tak, aby nie zaszkodzić. Jakakolwiek pomoc jeśli człowiek nie oddycha czy ma krwotok, zwiększa jego szansę na przeżycie.

Jak sprawdzić, czy poszkodowany jest przytomny i oddycha?

Zadajmy proste pytanie typu „czy wszystko w porządku”, jednocześnie potrząsając lekko za ramiona. Jeżeli nie ma reakcji, osoba jest prawdopodobnie nieprzytomna i musimy sprawdzić, czy oddycha. Nie przykładamy żadnych szkiełek, lusterek. Zamiast tego po udrożnieniu dróg oddechowych polegającym na odgięciu głowy do tyłu i uniesieniu palcami żuchwy, przystawiamy policzek do ust. Nasłuchujemy, czy słychać oddech, próbując jednocześnie wyczuć go na policzku. Obserwujemy również klatkę piersiową. Jeżeli się nie unosi, oddech prawdopodobnie ustał. Na ocenę, czy poszkodowany oddycha przeznaczamy maksymalnie 10 sekund.

Jak wykonać tzw. sztuczne oddychanie?

Na środku klatki piersiowej umieszczamy nasze dłonie (jedna dłoń powinna spoczywać na grzbiecie drugiej). Utrzymujemy wyprostowane ramiona w pozycji prostopadłej do klatki piersiowej poszkodowanego. Klatkę piersiową uciskamy ciężarem swojego ciała na około 5-6 cm głębokości. Uciski wykonujemy 30 razy z częstotliwością 100-120/min bez odgrywania rąk od klatki piersiowej. Po 30 uciśnięciach następują dwa oddechy ratownicze, czyli tzw. sztuczne oddychanie.

Jak postąpić w przypadku krwotoku?

Należy tamować wypływ krwi w miejscu zranienia, a nie w taki sposób, by odciąć dopływ krwi np. do całej kończyny. Nie należy usuwać ciał obcych z ran. Podstawa to ucisk w miejscu rany, a opatrunek uciskowy wykonujemy tym, co mamy w apteczce. Nie przeprowadzamy dezynfekcji ran.

Czy zawsze należy wyciągać poszkodowanych z rozbitego samochodu?

Jeśli istnieje zagrożenie na przykład pożaru samochodu lub osoba poszkodowana jest nieprzytomna, musimy ją wyciągnąć. Pamiętajmy jednak o ochronie kręgosłupa. Wystarczy podtrzymywanie głowy w jednej pozycji. Jeśli nie czujemy zapachu paliwa, nie ma innych zagrożeń, a poszkodowany oddycha i możemy nawiązać z nim kontakt, pozostawmy go na miejscu. Jeśli krwawi, spróbujmy zatamować krwawienie. Absolutnie nie podawajmy żadnych leków ani napojów. Starajmy się cały czas rozmawiać z poszkodowanym.

Zobacz także: Tak prezentuje się Rolls-Royce Cullinan

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty