Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

World Superbike: Melandri i Biaggi najlepsi w Brnie

(red) źródło: Mototarget
Fot. Aprilia
Fot. Aprilia
Marco Melandri oraz Max Biaggi podzielili się zwycięstwami podczas kolejnej rundy Mistrzostw Świata World Superbike w czeskim Brnie.
Fot. Aprilia
Fot. Aprilia

W pierwszym wyścigu świetnym startem popisał Max Biaggi (Aprilia), który w Brnie był zawsze mocnym zawodnikiem i głównym pretendentem do zwycięstwa. Włoski zawodnik długo prowadził w wyścigu, ale nie miał łatwego zadania gdyż tuż za jego tylnym kołem bez problemu utrzymywał się Marco Melandri (Yamaha). Obaj zawodnicy jechali bardzo szybkim tempem, dzięki czemu mieli sporą przewagę nad trzecim Carlosem Checą (Ducati). Mniej więcej od połowy wyścigu Biaggi i Melandri rozpoczęli naprawdę ostrą walkę na łokcie. Kibice mogli podziwiać wiele manewrów wyprzedzania, a takie ciągłe zmiany na pozycji lidera trzymały w napięciu do samej mety. Po długiej walce na pierwszym miejscu przyjechał Marco Melandri, jednak tylko dwie dziesiąte sekundy za nim znalazł się Max Biaggi. Carlos Checa skorzystał na walce pierwszej dwójki dzięki czemu mógł ich szybko dogonić. Ostatecznie jednak motocyklista dosiadający Ducati nie miał możliwości zaatakowania Włochów i linię mety przekroczył na trzecim miejscu.

**CZYTAJ TAKŻE

Superbike: Melandri zwycięzcą na torze AragonNiecodzienny wypadek na torze Magny Cours [FILM]

**

Drugi wyścig ponownie należał do Melandriego i Biaggiego. Obaj Włosi atakowali się jeszcze agresywniej niż w pierwszym wyścigu, co świetnie wpływało poziom widowiska. Tym razem Carlos Checa, ponownie jadący na trzeciej pozycji, nie zdołał dotrzymać kroku liderom, więc ostateczna walka o zwycięstwo w drugim wyścigu rozegrała się tylko pomiędzy dwoma motocyklistami. Biaggi chciał za wszelką cenę udowodnić, że wciąż można go nazywać "królem Brna", więc jechał naprawdę na limicie, aby tylko pokonać Melandriego. Ostatecznie udało mu się to osiągnąć i linię mety przekroczył dwie dziesiąte sekundy przed Melandrim, czyli różnica pomiędzy tą dwójką była niemalże identyczna jak w pierwszym wyścigu. Carlos Checa przyjechał na trzeciej pozycji, tracąc kolejne punkty ze sporej przewagi nad Biaggim w klasyfikacji generalnej, ale nadal pozostając na miejscu lidera.

Pięć pierwszych miejsc klasyfikacji generalnej:

1. Carlos Checa (Ducati) - 293
2. Max Biaggi (Aprilia) - 263
3. Marco Melandri (Yamaha) - 240
4. Eugene Laverty (Yamaha) - 168
5. Leon Haslam (BMW) - 137

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty