Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WMMP: Korobacz zwycięża czwarty raz z rzędu

(TSz/ip)
Fot. Media4Racing
Fot. Media4Racing
Po czwartym zwycięstwie z rzędu, tym razem podczas trzeciej rundy motocyklowych mistrzostw Polski (WMMP) na torze Slovakiaring, Mateusz Korobacz powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej klasy Junior Supestock 600 aż do 30 punktów.

Po czwartym zwycięstwie z rzędu, tym razem podczas trzeciej rundy mistrzostw Polski na torze Slovakiaring, Mateusz Korobacz powiększył przewagę w klasyfikacji klasy Junior Supestock 600 do 30. punktów.

Fot. Media4Racing
Fot. Media4Racing

Na Słowacji polscy zawodnicy znów ścigali się wspólnie z motocyklistami międzynarodowej serii Alpe Adria Cup, lecz z zachowaniem osobnej kwalifikacji WMMP. W silnej, 30-osobowej stawce Korobacz wywalczył 7. pole startowe łącznie, a drugiego z Polaków, Artura Wielebskiego, wyprzedził aż o sekundę.

**CZYTAJ TAKŻE

Mateusz Korobacz zwycięża w klasie Superstock 600Kosiniak bez punktów na Sachsenringu

**

Podczas niedzielnego wyścigu, 19-letni reprezentant zespołu Yamaha POLand POSITION, zdystansował krajowych rywali, wygrywając z przewagą 12 sekund nad Wielebskim. Poznaniak od startu do mety toczył jednak zacięty pojedynek z dwoma zawodnikami Alpe Adria: Czechami Jirim Klejchem i Michalem Chalupą, ostatecznie finiszując na wysokim, 7. miejscu w klasyfikacji tej serii.

Przed czwartą rundą WMMP, która w dniach 22-24 lipca odbędzie się na torze Most w Czechach, Korobacz wyprzedza drugiego w klasyfikacji klasy Junior Superstock 600, Artura Wielebskiego o 30 punktów.

- "Ukończyłem wyścig na pierwszej pozycji w klasyfikacji mistrzostw Polski, ale od startu do mety walczyłem z dwoma zawodnikami międzynarodowej serii Alpe Adria. To był piękny pojedynek, który na długo zapamiętam. Kibice oglądali walkę na stojąco, a emocji było mnóstwo. Podczas jazdy czułem pewien dyskomfort wynikający z niedawnej kontuzji barku, ale zmieniłem nieco pozycję na motocyklu i wszystko było w porządku. Rywalizacja w mistrzostwach Polski jest w tym roku bardzo zacięta. Muszę dzięki temu sam sobie podnosić poprzeczkę i widać to na torze. Na Słowacji rywalizowałem z zawodnikami, którzy podczas poprzedniej rundy w Brnie na mecie byli przede mną, co potwierdza, że robimy postępy" - mówi Mateusz Korobacz.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty