Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wild Meeting - zlot pojazdów militarnych pod Kielcami (WIDEO, ZDJĘCIA)

Karol Biela
Wild Meeting - zlot pojazdów militarnych pod Kielcami (WIDEO, ZDJĘCIA)
Wild Meeting - zlot pojazdów militarnych pod Kielcami (WIDEO, ZDJĘCIA)
Ponad trzydzieści aut terenowych wzięło udział w szóstym już zlocie zorganizowanym przez Kielecką Grupę Entuzjastów Pojazdów Militarnych "Wild Thing".
Wild Meeting - zlot pojazdów militarnych pod Kielcami (WIDEO, ZDJĘCIA)
Wild Meeting - zlot pojazdów militarnych pod Kielcami (WIDEO, ZDJĘCIA)

- Nie jest to impreza komercyjna, tylko spotkanie przyjaciół i osób mocno zakręconych samochodami wojskowymi - mówił Piotr Pisarczyk z Kieleckiej Grupy Entuzjastów Pojazdów Militarnych "Wild Thing". - Pojawiły się Willys'y pamiętające drugą wojnę światową, MUTT'y z czasów wojny w Wietnamie i pierwszej operacji "Pustynna Burza" w Zatoce Perskiej, czy radzieckie pojazdy wojskowe - dodał Piotr Pisarczyk.

Wśród uczestników, którzy zjawili się w Zaborzu, w podkieleckiej gminie Morawica, były załogi z Warszawy, Krakowa, Łodzi, Poznania, a nawet Gdańska.

Jednym z nich był Hipolit Rokicki, który swoim Willys'em z 1943 roku przyjechał ze stolicy. - W 1968 roku nabyłem takie auto z ogłoszenia w Warszawie i je odrestaurowałem. Potem w latach siedemdziesiątych wymieniłem silnik i od tamtej pory jeżdżę tym samochodem - opowiada Hipolit Rokicki, który w tym roku pojawił się ze swoim Willys'em na uroczystościach 70. rocznicy bitwy pod Monte Cassino.

Auto bez najmniejszych problemów przejechało po włoskich drogach 1600 kilometrów, chociaż spalanie, jak na współczesne standardy, nie jest małe. - Willys na przejechanie 100 kilometrów w normalnych warunkach potrzebuje 12 litrów benzyny, ale w terenie spalanie wzrasta już do 18 litrów - twierdzi właściciel 71-letniego pojazdu.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty