Więcej niż rok temu?

Z danych firmy Samar wynika, że ostatni kwartał może być najlepszym od początku 2005 r. O ile bowiem w pierwszych trzech miesiącach Polacy kupili 58 463 samochody, w drugim kwartale 61 291 pojazdów, a w trzecim 55 572 sztuki, to tylko w październiku i listopadzie łącznie 42 216 aut. Zakładając, że w grudniu popyt wyniesie ok. 20 tys. samochodów, to sprzedaż w całym roku 2006 będzie nieco wyższa od zanotowanej w 2005 r.

Co ciekawe - różnice między wynikami firm zajmujących czołowe miejsca w rankingu są z miesiąca na miesiąc coraz mniejsze. Zapowiada to ostrą rywalizację o miano najpopularniejszej w Polsce marki. Rozegra się ona pomiędzy Toyotą i Skodą. Póki co od stycznia japoński

producent utrzymuje się na pierwszej pozycji listy rankingowej. Jego przewaga nad czeską marką wyniosła jednak na koniec listopada zaledwie 91 samochodów. To niewiele, a jeśli weźmiemy pod uwagę, że listopadowy wynik Skody (2 634 auta) jest o ponad 600 sztuk większy niż Toyoty (2 029 pojazdów), sytuacja staje się ciekawa.

O trzecie miejsce walczą z kolei Fiat i Opel. Sumaryczna różnica sprzedaży wynosi między nimi 430 sztuk samochodów na korzyść włoskiego producenta, co jednak teoretycznie jest do nadrobienia.

Biorąc pod uwagę wzrosty popytu nadal zauważalne są dobre wyniki aut droższych, z segmentów takich marek jak Jaguar (+133,0 proc.), Lexus (+119,2 proc.) czy Saab (+72,7 proc.). Biorąc jednak pod uwagę ilość sprzedanych przez nie egzemplarzy samochodów, to firmy te plasują się w dole stawki. Rekordowy wskaźnik niezmiennie należy do SsangYonga (+475,9 proc.).  

Źródło: Samar

Sprzedaż nowych aut osobowych

Źródło: Samar

Sprzedaż nowych aut osobowych w okresie styczeń - listopad 2006 r.

Źródło: Samar