Zeszłotygodniowe wahania notowań ropy, której ceny w kontraktach na przyszły miesiąc stale rosną, mogą dotknąć polskich kierowców. Powinni się oni spodziewać zwiększenia cen paliw na stacjach benzynowych.
Konieczność płacenia ponad 44 dolarów za baryłkę ropy spowodowana jest m.in. obawami przed zakłóceniami w dostawie oraz niemożnością zwiększenia jej wydobycia i przetwarzania przez producentów. Powodem są również kłopoty koncernu naftowego Jukos.
Padające wciąż nowe rekordy cen wywołają zapewne reakcję polskich przedsiębiorstw paliwowych, które nie chcąc notować strat będą musiały zwiększyć ceny oferowanych przez siebie produktów. Stanie się to jesienią, kiedy zaczynie być przetwarzana ropa z nowych kontraktów.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?