W weekend w Korczynie finał cyklu GSMP 2013

Areną zmagań będzie tym razem 4,5-kilometrowa trasa z Korczyny do miejscowości Czarnorzeki. To malownicze miejsce leży przy rezerwacie przyrody Prządki, dlatego poza emocjami sportowymi kibice będą mogli wykorzystać czas także na odpoczynek.

W klasyfikacji generalnej sprawa tytułu mistrzowskiego jest już rozstrzygnięta. Zdobył go niezwykle szybki w tym sezonie Tomasz Nagórski, który w Korczynie się nie pojawi. Pasjonująco zapowiada się natomiast walka o dwa pozostałe miejsca na podium. Szanse na srebrny medal ma ciągle trójka zawodników - Marcin Bełtowski, Rafał Grzesiński i Andrzej Szepieiec. O tym, który z nich wskoczy na pudło może zdecydować postawa innych szybkich kierowców, na czele ze startującymi Mitsubishi Lancerami Igorem Widłakiem i Krzysztofem Maszczykiem oraz Hubertem Majem w Subaru Imprezie. W N+2000 jednym z faworytów będzie pewny tytułu mistrzowskiego w grupie N Damian Łata. W klasie RWD walkę o czołowe lokaty stoczą m.in. trzy BMW M3 kierowane przez Rafała Fedorowicza, Michała Kijankę i Jerzego Nowakowskiego.

W klasie Open-2000 także sprawa mistrzostwa jest już rozstrzygnięta. Wywalczył je zawodnik Automobilklubu Opolskiego - Rafał Grzywaczyk. Drugi w klasyfikacji jest ulubieniec miejscowych kibiców, Roman Baran z Rzeszowa. Ubiegłoroczny mistrz Polski zapowiada, że jeśli tylko uda mu się wystartować, nie odda srebrnego medalu. Ale ze względu na kłopoty z silnikiem Renault Clio, jego występ stoi pod dużym znakiem zapytania.

Ciekawie rywalizacja zapowiada się w klasie historycznej, do której zgłosiło się 28 zawodników, m.in. Marcin Kozłowski w Fordzie Sierra Cosworth, Wojciech Bełtowski w Audi Quattro S1, Paeł Hoffman w Polonezie 2000 Rally i Rafał Szumiec w Lancii Delta Integrale.

Gościem specjalnym zawodów będzie lider zespołu Ich Troje – Michał Wiśniewski, który wraz z Sergio Azzinim zaprezentuje się w Ferrari 355 Challenge. Zawodnicy na trasie pojawią się w sobotę i w niedzielę.

Bartosz Gubernat

fot. Arkadiusz Bar/wyscigigorskie.pl