W Radomiu powstaną dwa nowe wiadukty na ulicy Żółkiewskiego

- Wspólną ofertę tych dwóch przedsiębiorstw uznaliśmy za najkorzystniejszą – mówi Dariusz Dębski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

DWA WIADUKTY

W ramach inwestycji mają zostać wybudowane dwa bliźniacze wiadukty – po jednym dla każdej jezdni oraz zostanie przebudowana ulica Żółkiewskiego na odcinku od Zbrowskiego do starodroża Kozienickiej.

Zobacz też: Trzy razy więcej pieniędzy na drogi lokalne - kasa z lasów na "schetynówki"

Obecny wiadukt nad torami kolejowymi do Warszawy, ma prawie 20 lat. Jego budowę rozpoczęto w 1986 roku, a zakończono dopiero w połowie lat dziewięćdziesiątych minionego wieku. Już podczas budowy obecnego obiektu na Żółkiewskiego planowano, że obok niego powstanie bliźniacza konstrukcja. Ówczesnym budowniczym udało się jednak postawić tylko betonowe filary drugiej przeprawy, które nigdy nie zostały zabudowane.

Zobacz pełną wersję mapy Mapy pochodzą z:

BUDOWA OD NOWA

Wykonawca będzie musiał rozebrać filary i postawić nowe.

- To nie tylko wymóg techniczny, ale także praktyczny – wyjaśnia Dębski. - Przebieg nowego wiaduktu uzgodniliśmy z PKP, jest on bowiem ściśle powiązany z projektem modernizacji linii kolejowej numer 8.

Stojący obok betonowych filarów stary wiadukt również zostanie wyburzony. W zamian wykonawca zbuduje w tym miejscu dwie nowe, bliźniacze przeprawy. – Dzięki temu fragment ulicy Żółkiewskiego pomiędzy Zbrowskiego a Kozienicką zmieni się nie do poznania – zapowiada rzecznik. - Ten ponadkilometrowy odcinek będzie miał po przebudowie dwie jezdnie, po dwa pasy w każdym kierunku. W efekcie znacząco poprawi się bezpieczeństwo ruchu na miejskim odcinku krajowej „dziewiątki".

Prace mają się rozpocząć jeszcze w tym roku. Koniec zaplanowany jest na przyszły rok. 

CZEKAJĄ NA DECYZJĘ

W przetargu nieograniczonym wystartowali wykonawcy między innymi z Warszawy, Kielc, Pruszkowa i Wąchocka. Konsorcjum Przedsiębiorstwa Inżynieryjnego IMB Podbeskidzie ze Skoczowa oraz Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych z Kielc złożyło ofertę najtańszą - o wartości 43 milionów 807 tysięcy 330 złotych. Najwięcej za wykonanie zamówienia zażądała natomiast spółka Planeta z Warszawy - 69 milionów 477 tysięcy 780 złotych.

- Wszystkie złożone oferty mieściły w kwocie, którą zamierzamy przeznaczyć na sfinansowanie tego zamówienia – mówi rzecznik. - Czekamy obecnie na stanowiska pięciu pozostałych oferentów. Jeśli żadna z tych firm nie złoży odwołania od decyzji komisji przetargowej, będziemy mogli podpisać umowę ze zwycięskim konsorcjum, ustalić termin rozpoczęcia robót i przekazać wykonawcy teren pod inwestycję.

Ewelina Witkowska, „Echo Dnia"
e-mail: [email protected]