W Juracie wyprzedaż Mercedesów

Jerzy Iwaszkiewicz
Na Sycylii pokazano nową Alfę Romeo Spider. Spider jest to kabriolet z miękkim dachem, bo jakby był z twardym, to nazywałby się tylko kabriolet. Sycylia jest odpowiednia na takie pokazy.

Jest tu piękno do kwadratu - piękno przyrody, piękno techniki.

 

Alfa Romeo Spider pokazana została wcześniej na Salonie w Genewie i od razu uzyskała tytuł najpiękniejszego kabrioletu świata. Szef Volvo w Polsce pan Foxenius mawiał kiedyś: są samochody tak piękne, że wcale nie trzeba nimi jeździć, wystarczy postawić na komodzie w salonie i odkurzać. Takim samochodem jest ciągle Volvo 70 coupe i w tej kategorii piękna

W Juracie wyprzedaż Mercedesów

mieszczą się zawsze Alfy Romeo. Alfa jest jednym z nielicznych samochodów, które projektowane są ciągle przez ludzi a nie przez komputery i na tym polega ich smak.

 

Kiedy jeździliśmy po Sycylii, to wszyscy się oglądali myśląc, że to mafia jedzie, bo nikogo tu nie stać na taki samochód. Tłumy japońskich turystek też fotografowały się z Alfami zamiast z zabytkami. Alfa Spider jest to jakby Alfa Brera tylko z obciętym dachem. Ten sam wystrój wnętrza i te same silniki w tym jeden 3,0 l / 260 KM. Jak się przyciśnie, to samochód jedzie jak samolot. Alfy Romeo nie ma jeszcze w USA, ale Amerykanie już się zainteresowali tym samochodem. Trudno im się z tym pogodzić, ale uznali w końcu, że Włosi potrafią zrobić ładny samochód.

Jak przyjedzie nowa Alfa, to biznesmeni z luksusowo - snobistycznego hotelu Bryza w Juracie będą musieli wyprzedać wszystkie Mercedesy, bo nikt nie zwróci na nie uwagi.

Alfa Romeo Spider pojawi się w Polsce w sprzedaży na wiosnę przyszłego roku w cenie niewiele wyższej od Alfy Brera, czyli ok. 140 - 150 tys. zł.

 

Tyle byłoby zachwytów. Z Alfami ciągle jest jeden problem. Na ile są to samochody piękne, to niestety niekoniecznie trwałe i bezusterkowe. Powszechna jest opinia, że Włosi zajęli się trwałością w drugiej kolejności. Spadek wartości po dwóch latach użytkowania średnio ok. 40 proc., a w przypadku Alfy Romeo nawet więcej. Taka Alfa Romeo GT, która kosztuje 120 tys. zł po dwóch latach wyceniana jest przez Eurotax na 69 tys.

 

O tym więc, że Alfy są piękne, już wiemy. Cały wysiłek producenta musi iść wszakże w tym kierunku, aby były one również coraz lepsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Pirat drogowy w Lublinie

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty
Dodaj ogłoszenie