VW Passat (1996–2004)

Powodzenie Passata B5 bierze się głównie z faktu, że wyraźnie odbiega on konstrukcyjnie od swoich poprzedników. Można tutaj mówić o swoistym przełomie technologicznym, wynikającym z faktu zastosowania płyty podłogowej, silników i wielowahaczowego zawieszenia z Audi A4.

Passat sedan to duży samochód (długość 470,5 cm, szerokość 175 cm, wysokość 146 cm) z przestronnym wnętrzem (rozstaw osi 270,5 cm) i obszernym bagażnikiem (475/800 l). Kombi (długość 468 cm) ma jeszcze większy kufer (495/1600 l). Łatwo zauważyć, że wymiary zbliżają Passata B5 do klasy aut luksusowych. Niestety, poczucia luksusu nie daje przedział pasażerski – poprawnie wykończony, ale banalny stylizacyjnie. Jedynie w wersjach z jasną tapicerką są przyjemniejsze dla oka. Komfort jazdy jest raczej przeciętny, twardo zestrojone zawieszenie sprzyja bezpiecznemu prowadzeniu auta, a nie wygodzie podróżowania.

Wyciszenie wnętrza jest wystarczające przy silnikach benzynowych, jednak gdy pod maską pracuje turbodiesel – w samochodzie jest dość głośno. Trudno jednak nie polecić słynnych wysokoprężnych TDI, mocnych, elastycznych, a przy tym oszczędnych. Inne silniki też mają swoje zalety. Na dodatek jest ich dużo, więc mamy w czym wybierać.

Passat B5 to ceniony model. Dość drogi w porównaniu do innych aut tej klasy. Pocieszeniem może być równie wysoka cena przy odsprzedaży.

Piąta generacja Passata debiutowała latem 1996 r. z benzynowymi silnikami 1.6 (101 KM), 1.8 20V (125 lub 150 KM), 2.3 VR5 (150 KM), 2.8 V6 30V (193 KM) oraz turbodieslami z bezpośrednim wtryskiem paliwa 1.9 TDI (90 lub 110 KM). Jesienią 1998 r. pojawił się turbodiesel 1.9 TDI (116 KM), a na początku 1999 r. ofertę wzbogacił turbodiesel 2.5 V6 24V o mocy 150 KM. Przy okazji

modernizacji jesienią 2000 r. wprowadzono kolejne, nowe silniki benzynowe: 2.0 (115 KM), 2.3 V5 20V (170 KM) oraz turbodiesla 1.9 TDI (130 KM).

Latem 2001 r. pojawiła się najmocniejsza wersja silnikowa – benzynowy W8 4.0 V8 32V (275 KM). Kolejne nowe silniki weszły do oferty pod koniec 2001 r. (2.0 20V o mocy 131 KM) i wiosną 2004 r. (2.0 TDI o mocy 136 KM). Kto decyduje się na Passata B5 i nie chce narzekać na słabą dynamikę, powinien zdecydować się na silnik 1.8 20V, najlepiej w wersji 150-konnej. Turbodieslami można jeździć taniej, a w przypadku wersji o mocach od 110 KM wzwyż także dynamicznie. Trzeba przy tym pogodzić się z dużą głośnością i drganiami.

Eksploatacja

Zasadniczy problem eksploatacyjny stanowi szybkie wybijanie się tulei w aluminiowych wahaczach przedniej osi. Auto może wymagać ingerencji warsztatu nawet już po 20 tys. km, szczególnie w egzemplarzach sprzed jesieni 2000 r. Kłopot w tym, że trzeba wymieniać kompletne wahacze, a to może kosztować 1,5 tys. – 2 tys. zł.

Trzeba być również przygotowanym na szybkie zużycie końcówek drążków kierowniczych i awarie łożysk w piastach kół. W parze z dobrym zabezpieczeniem nadwozia przed korozją nie idzie niestety odporność na rdzę połączeń instalacji elektrycznej. Awarie sterowników szyb czy centralnego zamka są zazwyczaj wynikiem przerw w przepływie prądu. Silniki Passata B5 to konstrukcje prawie nie do zdarcia, w których mogą jednak zawodzić elementy osprzętu, np. przepływomierze powietrza, alternatory i układy smarowania w turbosprężarkach. Na te miejsca należy zwrócić szczególną uwagę.

Wady:

- nietrwałe elementy podwozia,

- hałaśliwe turbodiesle,

- wysokie ceny

Zalety:

- nowoczesna konstrukcja,

- obszerne wnętrze,

- duży wybór silników

Wybrane dane techniczne

Historia modelu

**
więcej zdjęć VW Passat w

**