Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Volkswagen. Nowe auto jako odszkodowanie za aferę spalinową

Mariusz Michalak
Fot. Tomasz Hołod
Fot. Tomasz Hołod
Właściciel Volkswagena Tiguana wniósł skargę w związku z fałszowaniem wysokości emisji spalin. Sąd wydał przełomowy wyrok.

Zakupiony trzy lata temu Tiguan posiadał oprogramowanie fałszujące stopień emisji spalin. Sąd w Hamburg przyznał rację posiadaczowi auta. W praktyce oznacza to, że mężczyzna dostanie nowy pojazd od producenta. Właściciel zaktualizował oprogramowanie, jednak sąd uznał, że prowadzi ono do szybszego zużywania się samochodu.

W wielu niemieckich sądach trwają podobne procesy.

Afera Volkswagena wybuchła w 2015 roku po tym jak się okazało, że samochody Audi, Volkswagen, Seat, Skoda i Porsche nie spełniają norm emisji spalin. Aby ukryć ten fakt, producent zastosował w nich specjalne oprogramowanie oszukujący testy homologacyjne. W śledztwo przeciwko koncernowi w Niemczech zaangażowanych jest ponad 100 prokuratorów. Do tej pory kilka osób skazano już na wyroki wieloletniego więzienia a w USA i Kanadzie koncern wypłacił ponad 30 miliardów dolarów odszkodowania.

Zobacz także: Testujemy miejski model Volkswagena

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty