Vettel wygrywa GP Malezji przed Buttonem i Heidfeldem

Dawid Kocik
Vettel wygrywa GP Malezji przed Buttonem i Heidfeldem
Vettel wygrywa GP Malezji przed Buttonem i Heidfeldem
Sebastian Vettel z Red Bulla – aktualny mistrz świata Formuły 1 – wygrał wyścig o Grand Prix Malezji. Finiszował przed Jensonem Buttonem z McLarena i Nickiem Heidfeldem z Lotus Renault.
Vettel wygrywa GP Malezji przed Buttonem i Heidfeldem
Vettel wygrywa GP Malezji przed Buttonem i Heidfeldem

Vettel bardzo dobrze wystartował i nie oddał prowadzenia do mety. Kłopoty już na starcie miał za to jego kolega z zespołu – Mark Webber. Australijczyk miał problemy techniczne – prawdodobnie z systemem KERS - i już na prostej start-meta spadł z trzeciej pozycji na dziesiątą.

 

Fantastycznie ruszyli do wyścigu kierowcy teamu Lotus Renault – zespołu Roberta Kubicy. Zastępujący Polaka Nick Heidfeld i Witalij Pietrow wykorzystali to, że rywale w pierwszym zakręcie pojechali po wewnętrznej i przebili się w okolice trzeciego-czwartego miejsca. W drugim zakręcie to Niemiec i Rosjanin byli na wewnętrznej – Heidfeld znalazł się na drugim miejscu, a Pietrow na piątym.

 

Na miękkich oponach bolidy Lotus Renault spisywały się gorzej niż McLareny i Ferrari. Wolniej pracowali także mechanicy Heidfelda i Pietrowa, dlatego po pierwszych pit-stopach obaj kierowcy znaleźli się za Hamiltonem i Buttonem.

 

Deszcz, którego spodziewano się przed wyścigiem, nie spadł, ale i tak było ciekawie. W czołówce doszło do wielu efektowych pojedynków. Wyprzedzanie ułatwiała tegoroczona nowinka technologiczna – system DRS, który na prostych pozwala na zmniejszenie siły docisku tylnego skrzydła, więc uzyskanie większej szybkości. Ponieważ może go używać tylko kierowca szykujący się do wyprzedzania, łatwiej mu pokonać rywala.

 

Obserwowaliśmy więc walkę Heidfelda z Hamiltonem, Massy z Webberem, Vettela z Massą (Niemiec jednak potrafi wyprzedzać) i Kamui Kobayashi (Sauber) z Michaelem Schumacherem (Mercedes). Ci ostatni kierowcy kilkukrotnie wymieniali się pozycjami podczas wyścigu walcząc bok w bok w krętych partiach 2 i 3 sektora. Ostatecznie z walki zwycięsko wyszedł Japończyk, który na metę dojechał na 8 miejscu przed siedmiokrotnym mistrzem świata.

 

Ponieważ temperatura powietrza wynosiła ok. 30 stopni Celsjusza i była nawet wyższa od temperatury toru, opony zużywały się wolniej niż podczas kwalifikacji. Stratedzy z McLarena zdecydowali się na ryzykowny ruch. Podczas drugiego zjazdu do pit lane w bolidzie Lewisa Hamiltona założono twarde opony. Anglik uzyskiwał jednak czasy o niemal sekundę gorsze od Vettela i szybko zaczął tracić dystans do jadącego przed nim lidera wyścigu. W efekcie po trzeciej zmianie opon – gdy cała czołówka zdecydowała się na twardą mieszankę, by spełnić wymogi regulaminu – Hamilton znalazł się za Buttonem.

 

Na twardych oponach lepiej spisywały się bolidy Ferrari, dlatego na ostatnich kilkunastu okrążeniach przed metą Fernando Alonso zaczął zbliżać się do Lewisa Hamiltona. Stawką w pojedynku dwóch byłych mistrzów świata było miejsce na podium.

 

Na 10 okrążeń przed metą Hiszpan zaczął naciskać Anglika. Przed wjazdem na prostą start-meta Alonso był w stanie zbliżyć się do Hamiltona na mniej niż sekundę, ale kierowcy McLarena w obronie swojej pozycji pomagał system KERS. Dlatego w kończący prostą zakręt Hiszpan nie był w stanie wjechać przed Anglikiem, tym bardziej, że w jego samochodzie nie działał system DRS, czyli ruchome tylne skrzydło.

 

Walka Hamiltona i Alonso w zakrętach 1 i 2 sektora była ozdobą tego Grand Prix, ale w końcu Hiszpan popełnił błąd i końcówką przedniego skrzydła uderzył w tył bolidu Hamiltona. Kolizja kosztowała obu kierowców kilka pozycji, bo obaj musieli zjechać do boksów – Alonso po nowe przednie skrzydło, a Hamilton po nowe opony. Po wyścigu obaj kierowcy dostali po 20 sekund kary.

 

Na tym starciu zyskał Nick Heidfeld. Kierowca Lotus Renault wyprzedził mającego kłopoty z oponami Hamiltona i znalazł się na trzecim miejscu. Swojej pozycji nie oddał już do końca, choć było mocno naciskany przez Marka Webbera. Australijczyk z Red Bulla aż cztery razy zmieniał opony, ale dzięki temu był w stanie utrzymać dobre tempo i przesunąć się z dziesiątego na czwarte miejsce.

 

Warto również odnotować kolejny dobry występ japońskiego kierowcy zespołu Sauber. Kamui Kobayashi nie tylko pokazał Schumacherowi, że trzeba się z nim liczyć, ale dzięki tylko dwóm zmianom opon ukończył wyścig na dobrym, ósmym miejscu.

 

Do mety nie dojechał natomiast Witalij Pietrow. Rosjanin, który po zdobyciu miejsca na podium w Australii poczuł się liderem zespołu Lotus Renault, wycieczkę na pobocze zaliczył już na pierwszym okrążeniu. Stracił wtedy jedną pozycję. Drugi błąd miał poważniejsze konsekwencje. Na cztery okrążenia przed metą rakieta z Wyborga przestrzeliła zakręt nr 8. Pietrow próbował wrócić na tor ale na nierównościach jego bolid najpierw podskoczył, a potem z impetem wylądował na torze. Siła uderzenia była tak duża, że w wyścigówce złamała się kolumna kierownicy. Rosjanin i jego zespół stracili w ten sposób 6 punktów za siódme miejsce.

 

Kolejny wyścig – o Grand Prix Chin – już za tydzień.

 

 

Pozycja na mecie / Kierowca / Zespół / Strata do zwycięzcy / Pozycja na starcie / Punkty

 

1 Sebastian Vettel Red Bull 1:37:39.8 1 25

2 Jenson Button McLaren +3.2 sek. 4 18

3 Nick Heidfeld Lotus Renault +25.0 sek. 6 15

4 Mark Webber Red Bull +26.3 sek. 3 12

5 Felipe Massa Ferrari +36.9 sek. 7 10

6 Fernando Alonso Ferrari +57.2 sek. 5 8

7 Kamui Kobayashi Sauber 56 +1:07.2 sek. 10 6

8 Lewis Hamilton McLaren +1:09.9 sek. 2 4

9 Michael Schumacher Mercedes +1:24.9 sek. 11 2

10 Paul di Resta Force India +1:31.6 sek. 14 1

11 Adrian Sutil Force India + 1 okrążenie 17

12 Nico Rosberg Mercedes +1 okrążenie 9

13 Sebastien Buemi Toro Rosso +1 okrążenie 12

14 Jaime Alguersuari    Toro Rosso +1 okrążenie 13

15 Heikki Kovalainen Team Lotus +1 okrążenie 19

16 Timo Glock Virgin +2 okrążenia 21

17 Witalij Pietrow Lotus Renault +4 okrążenia 8

 

Nieklasyfikowani

 

Vitantonio Liuzzi HRT +10 okrążeń 23

Jerome d'Ambrosio Virgin +14 okrążeń 22

Jarno Trulli Team Lotus +25 okrążeń 20

Sergio Perez Sauber +33 okrążeń 16

Rubens Barrichello Williams +34 okrążenia 15

Narain Karthikeyan HRT +42 okrążenia 24

Pastor Maldonado Williams +48 okrążeń 18

 

Klasyfikacja kierowców po GP Malezji

 

Pozycja / Kierowca / Kraj / Punkty

 

1 Sebastian Vettel Niemcy Red Bull 50

2 Jenson Button Wielka Brytania McLaren 26

3 Lewis Hamilton Wielka Brytania McLaren 22

4 Mark Webber Australia Red Bull 22

5 Fernando Alonso Hiszpania Ferrari 20

6 Felipe Massa Brazylia Ferrari 16

7 Nick Heidfeld Niemcy Lotus Renault 15

8 Witalij Pietrow Rosja Lotus Renault 15

9 Kamui Kobayashi Japonia Sauber 6

10  Sebastien Buemi Szwajcaria Toro Rosso 4

11 Adrian Sutil Niemcy Force India 2

12 Michael Schumacher Niemcy Mercedes 2

13 Paul di Resta Wielka Brytania Force India 2

14 Jaime Alguersuari Hiszpania Toro Rosso 0

15 Nico Rosberg Niemcy Mercedes 0

16 Jarno Trulli Włochy Team Lotus 0

17 Jerome d'Ambrosio Belgia Virgin 0

18 Heikki Kovalainen Finlandia Team Lotus 0

19 Timo Glock Niemcy Virgin 0

20 Sergio Perez Meksyk Sauber 0

21 Rubens Barrichello Brazylia Williams 0

22 Vitantonio Liuzzi Włochy HRT 0

23 Pastor Maldonado Wenezuela Williams 0

24 Narain Karthikeyan Indie HRT 0

 

Klasyfikacja konstruktorów po GP Malezji

 

Pozycja / Zespół i dostawca silników / Punkty

 

1 Red Bull Racing Renault 72

2 McLaren Mercedes 48

3 Ferrari 36

4 Lotus Renault GP 30

5 Sauber Ferrari 6 

6  Toro Rosso Ferrari 4

7 Force India Mercedes 4

8 Mercedes 2

9 Team Lotus Renault 0

10 Virgin Cosworth 0

11 Williams Cosworth 0

12 HRT Cosworth 0


Zdjęcie bolidu Sebastiana Vettela, autor: ph-stop/flickr.com na licencji Creative Commons

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty