Po sukcesie dwóch pierwszych edycji, firma PKN Orlen postanowiła po raz kolejny dać szansę warszawiakom i umożliwiła bliskie spotkanie z motorsportem. Podobnie jak rok wcześniej, mierząca 1200 metrów trasa została wytyczona pomiędzy Placem Teatralnym, a Placem Piłsudskiego.
Na początku, licznie zgromadzeni goście mogli wziąć udział w tzw. Pit Party, czyli parku maszyn otwartym dla zwiedzających. Właśnie tam mogli oni obejrzeć z bliska nie tylko wyścigowe bolidy, lecz także pracę mechaników. Była to także gratka dla łowców autografów, którzy mogli zdobyć podpisy od zawodników na codzień biorących udział w wyścigach bądź rajdach.
Imprezę rozpoczęli jednak motocykliści z zespołu Red Bull X-Fighters, którzy rozgrzali publiczność pokazem ewolucji wzbijając się na swoich maszynach ok. 15 metrów nad ziemię. Ich występ został nagrodzony gromkimi brawami.
Tuż po ich pokazie, na trasę wyjechały wyścigowe bolidy oraz samochody rajdowe. Niestety ulice w centrum Warszawy, na których zorganizowano Verva Street Racing, uniemożliwiły kierowcom rywalizację. Ograniczyli się zatem do pokazowych przejazdów, w trakcie których nie zabrakło m.in. "palenia gumy".
Prawdziwą gratką dla kibiców był jednak przejazd bolidu Formuły 1, prowadzonego przez Jean'a Erica Vergne. Biorący udział w tegorocznych mistrzostwach świata Francuz zasiadł za kierownicą modelu stajni Red Bull Racing - który w sezonie 2011 umożliwił Sebastianowi Vettelowi sięgnięcie po drugi z rzędu tytuł mistrza świata.
Ostatnią z atrakcji był wyścig zawodnika Verva Racing Team, Kuby Giermaziaka, z dwukrotnym mistrzem świata F1, Mikką Hakkinenem. Łącznie, na tor wyjechało ok. 210 samochodów oraz motocykli.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?