Spis treści
Używany Volkswagen T-Roc. Nadwozie/wnętrze
Pod względem wizualnym, T-Roc wyróżnia się atrakcyjnym designem i choć można w nim dostrzec elementy wspólne z modelami Golf, Tiguan czy T-Cross, to jednak dzięki kilku unikalnym detalom, zachowuje własny, charakterystyczny styl. Przód samochodu przyciąga uwagę szerokim grillem, który harmonijnie łączy się z reflektorami, a całość dopełniają listwy – chromowana na dole oraz LED-owa na górze, tworzące spójną kompozycję. Zderzak został wyposażony w charakterystyczne światła LED do jazdy dziennej, które nadają T-Roc’owi unikalny wygląd, odróżniając go od innych modeli Volkswagena. Z boku, smukła i masywna sylwetka auta podkreślona jest szerokimi listwami z tworzywa na nadkolach oraz dolnych partiach drzwi. Mocne przetłoczenia nad nadkolami dodają samochodowi dynamizmu. Tył T-Roca zachowuje klasyczny styl Volkswagena, z charakterystycznymi kloszami lamp z ładnym wzorem LED. W odpowiedniej konfiguracji, na przykład z czerwonym lakierem, czarnym dachem, srebrnymi listwami i relingami, T-Roc może prezentować się wyjątkowo efektownie. Auto ma długość 4234 mm, szerokość 1819 mm i wysokość 1501 mm, z rozstawem osi wynoszącym 2603 mm. A co znajdziemy w środku?
Wnętrze T-Roca jest przestronne i dobrze zorganizowane, ale w porównaniu z obecnym Golfem zauważalne są pewne różnice. Choć nie są one znaczące i mogą być akceptowalne, biorąc pod uwagę niższą cenę T-Roca, osoby oczekujące równie dużej ilości miejsca na tylnej kanapie i na szerokość mogą poczuć pewne rozczarowanie. Pozytywnie zaskakuje jednak przestrzeń nad głową, której nie brakuje nawet z tyłu. Choć kanapa pomieści trzy osoby, środkowy pasażer może odczuwać dyskomfort z powodu wysokiego tunelu środkowego i wyprofilowania kanapy, które bardziej sprzyja dwóm pasażerom siedzącym po bokach. Do dyspozycji pasażerów z tyłu są nawiewy, obszerny podłokietnik oraz wystarczająca ilość miejsca na nogi, również pod przednim fotelem.
Projekt deski rozdzielczej jest ciekawszy, a w niektórych wersjach można liczyć na kolorowe wstawki, takie jak czerwone czy szare. Pod względem ergonomii wnętrze wypada bardzo dobrze – dostępne są liczne schowki, półeczki i uchwyty na kubki. Pewnym zaskoczeniem może być jednak fakt, że w wersji sprzed liftingu deska rozdzielcza oraz jej okolice wykonane są z twardych materiałów, nawet górna jej część. W równocześnie oferowanym Polo znajdziemy więcej miękkich materiałów. Po liftingu sytuacja ta uległa poprawie, ale warto o tym pamiętać, szukając starszych egzemplarzy. Na szczęście standardowe wyposażenie jest bogate. Większość T-Roców oferuje system informacyjno-rozrywkowy z 8-calowym ekranem dotykowym, dwustrefową klimatyzację, Bluetooth, radio DAB, 16-calowe felgi aluminiowe, automatyczne hamowanie awaryjne i asystenta utrzymania pasa ruchu. Warto jednak rozważyć wyższe wersje wyposażenia, które oferują m.in. podgrzewane fotele czy kierownicę.
Bagażnik T-Roca jest całkiem pojemny, chociaż brak bocznych siatek i nieregularne kształty ścianek mogą być pewnym minusem. Na plus należy zaliczyć podwójną podłogę (w wersji z napędem 4Motion miejsca jest mniej), haczyki na siatki oraz przejście na dłuższe przedmioty w środkowej części oparcia kanapy. Pojemność bagażnika wynosi 445 litrów w konfiguracji 5-osobowej, a po złożeniu oparć na płasko – 1290 litrów.
Używany Volkswagen T-Roc. Silnik/układ napędowy
Oferta silnikowa T-Roca jest niezwykle zróżnicowana, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Podstawowy silnik benzynowy to 1.0 TSI o mocy 115 KM (po 2020 r. – 110 KM) i momencie obrotowym 200 Nm. Choć brakuje mu nieco dynamiki i płynności pracy, może być atrakcyjnym wyborem dla osób, które zamierzają głównie poruszać się po mieście i nie potrzebują dużej mocy. Alternatywą jest 1.5 TSI ACT o mocy 150 KM i momencie obrotowym 250 Nm, który cieszy się dużą popularnością. Oferuje on dobre osiągi, elastyczność zarówno w mieście, jak i na trasie, oraz umiarkowane spalanie. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje 8,5 sekundy, prędkość maksymalna wynosi 203 km/h, a średnie spalanie to 5,5 l/100 km.
Dla osób szukających większej mocy dostępna jest wersja 2.0 TSI o mocy 190 KM i momencie obrotowym 350 Nm, która w połączeniu z napędem 4Motion i 7-biegową skrzynią DSG czyni z T-Roca dynamiczny i wszechstronny samochód. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 7,2 sekundy, prędkość maksymalna wynosi 216 km/h, a średnie spalanie to 6,7 l/100 km. Na szczycie oferty znajduje się wersja R z silnikiem 2.0 TSI o mocy 300 KM, momencie obrotowym 400 Nm, napędem 4Motion i skrzynią DSG. Ten wariant pozwala na sprint do 100 km/h w zaledwie 4,8 sekundy i osiągnięcie prędkości maksymalnej 250 km/h, przy średnim spalaniu 7,1 l/100 km.
Jeśli chodzi o silniki wysokoprężne, po liftingu dostępny jest głównie 2.0 TDI o mocy 150 KM i momencie obrotowym 340 Nm. Podobnie jak benzynowy 1.5 TSI, ten silnik jest optymalnym wyborem do T-Roca, oferując przyzwoite osiągi (8,8 s do 100 km/h) oraz niskie spalanie na poziomie 4,9 l/100 km w cyklu mieszanym. Dla bardziej wymagających klientów dostępna jest wersja 2.0 TDI o mocy 190 KM i momencie obrotowym 400 Nm, która przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7,2 sekundy. Ta wersja jest oferowana wyłącznie z napędem 4Motion i skrzynią DSG, co wpływa na wyższą cenę. Średnie spalanie wynosi 5,1 l/100 km. Dla mniej wymagających kierowców dostępne są wersje 1.6 TDI lub 2.0 TDI, obie o mocy 115 KM i spalaniu poniżej 5 l/100 km.
Używany Volkswagen T-Roc. Typowe usterki/sytuacja rynkowa
W początkowych wersjach modelu można było zauważyć pewne braki w wyposażeniu, takie jak opcjonalne podparcie lędźwiowe. Z tego powodu warto rozważyć zakup egzemplarzy z 2018 roku lub nowszych. Koniecznie należy również zwrócić uwagę na ewentualne uszkodzenia oraz nieumiejętne naprawy, w tym także podwozia. Choć T-Roc jest głównie samochodem miejskim, wersje z napędem 4Motion mogły być intensywniej eksploatowane, w tym także w terenie. Warto też wspomnieć, że tworzywa sztuczne użyte we wnętrzu są twarde i szorstkie, co może sprawić, że nie będą tak odporne na intensywne użytkowanie, jak wnętrza innych modeli z Grupy Volkswagena. Mimo tych drobnych niedociągnięć, Volkswagen T-Roc jest bardzo niezawodnym samochodem, który nie jest podatny na częste usterki czy powtarzające się problemy.
W dniu publikacji na popularnym serwisie z ogłoszeniami motoryzacyjnymi umieszczonych było około 450 ogłoszeń dotyczących używanego Volkswagena T-Roc’a, co daje gigantyczny wybór najróżniejszych wersji i konfiguracji. Przykładowo model z 2020 roku w wersji Premium z silnikiem 1.5 TSI ACT i przebiegiem 60 000 kilometrów to koszt około 110 000 złotych. Za około 80 000 złotych można znaleźć model z 2021 roku z silnikiem 1.0 TSI i przebiegiem 50 000 kilometrów.
Używany Volkswagen T-Roc. Podsumowanie
Jeśli ktoś poszukuje niebanalnego, a jednocześnie niezawodnego i funkcjonalnego crossovera miejskiego, warto rozważyć Volkswagena T-Roc. Może nie jest tak efektowny jak niektóre francuskie modele, ale oferuje szeroki wybór napędów i silników, dobrze się prowadzi i jest ekonomiczny. Niestety, za dobrze utrzymane egzemplarze trzeba niemało zapłacić.
Używany Volkswagen T-Roc zalety:
- przyjemna stylistyka z nawiązaniami do innych modeli, ale i własnym stylem;
- dość przestronne i praktyczne wnętrze;
- spory wybór wersji, konfiguracji i jednostek napędowych;
- wciąż można znaleźć egzemplarze na gwarancji.
Używany Volkswagen T-Roc wady:
- jakość materiałów wersji sprzed liftingu;
- wysokie ceny, szczególnie za zadbane i doposażone egzemplarze;
- wyraźnie mniej miejsca niż w Golfie.
Używany Volkswagen T-Roc. Opinie
Wiesław z Pionek: „Volkswagen T-Roc to mój pierwszy crossover i jestem z niego bardzo zadowolony. Prowadzi się pewnie, nawet na naszych nierównych drogach, a dodatkowy prześwit pozwala mi bez problemu pokonywać krawężniki i dziury. Wybrałem wersję z silnikiem 1.5 TSI, która łączy w sobie dobrą dynamikę z rozsądnym spalaniem. Średnie zużycie paliwa wynosi u mnie około 6 l/100 km, co uważam za przyzwoity wynik. Jedynym minusem są twarde plastiki we wnętrzu, które trochę odbiegają od standardów Volkswagena. Poza tym to bardzo solidne i niezawodne auto, które sprawdza się zarówno w mieście, jak i na trasie.”
Katarzyna z Wrocławia: „Od roku jeżdżę używanym T-Roc’iem z 2019 roku i jestem zachwycona. Auto jest kompaktowe, idealne do miasta, ale jednocześnie oferuje sporo miejsca w środku. Wybierając ten model, zależało mi na oszczędnym, ale dynamicznym samochodzie, dlatego zdecydowałam się na wersję z 1.6 TDI. Spalanie na poziomie 5 l/100 km to coś, co naprawdę doceniam. Niestety, muszę się zgodzić z opinią o twardych plastikach we wnętrzu – w tej cenie spodziewałam się nieco lepszych materiałów. Mimo to uważam, że T-Roc to świetny wybór dla osób, które szukają miejskiego, ale jednocześnie funkcjonalnego auta.”
Marek z Gdańska: „Kupiłem T-Roca z 2020 roku i uważam, że to był strzał w dziesiątkę. Samochód jest nie tylko stylowy, ale też bardzo praktyczny. Cenię sobie zwłaszcza napęd 4Motion, który pozwala mi czuć się pewnie na mokrych i śliskich drogach. Silnik 2.0 TDI o mocy 150 KM jest wystarczająco mocny, a przy tym oszczędny – średnie spalanie na poziomie 5,2 l/100 km. Wnętrze jest przestronne, ale niestety plastiki mogłyby być lepszej jakości. Po roku użytkowania mogę jednak śmiało powiedzieć, że T-Roc to niezawodny i wszechstronny samochód, który spełnia moje oczekiwania zarówno w mieście, jak i na dłuższych trasach.”
Wybrane jednostki napędowe w Volkswagen T-Roc:
Silnik | Pojemność | Moc | Moment obrotowy | Prędkość maks. | Przyspieszenie 0-100 km/h | Średnie zużycie paliwa | Emisja CO2 |
1.0 TSI | 999 ccm | 115 KM | 200 Nm | 187 km/h | 10,1 s | 5,1 l/100 km | 101 g/km |
1.5 TSI ACT | 1498 ccm | 150 KM | 250 Nm | 205 km/h | 8,4 s | 5,3 l/100 km | 116 g/km |
2.0 TSI | 1984 ccm | 190 KM | 350 Nm | 216 km/h | 7,2 s | 6,7 l/100 km | 146 g/km |
2.0 TSI (R) | 1984 ccm | 300 KM | 400 Nm | 250 km/h | 4,8 s | 7,1 l/100 km | 166 g/km |
2.0 TDI | 1968 ccm | 150 KM | 340 Nm | 205 km/h | 8,8 s | 4,9 l/100 km | 107 g/km |
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?