Używany Seat Ibiza III. Nadwozie/wnętrze
Co prawda pewnym wyznacznikiem w segmencie B na początku XXI wieku był Volkswagen Polo, ale jeśli ktoś szuka czegoś choć odrobinę przyjemniejszego w odbiorze, powinien zwrócić uwagę na Seata Ibizę, który przecież na Polo bazuje. Owszem, to techniczny krewny, ale z dużo przyjemniejszą stylistyką i prowadzeniem, które powinno przypaść do gustu przede wszystkim osobom młodym. Sylwetka auta jest zwarta, wciąż dość atrakcyjna i dynamiczna. Nie brakuje jej również sportowego zacięcia, szczególnie w usportowionej wersji FR. Oczywiście obecnie dość trudno znaleźć zadbany egzemplarz, ale jeśli nie będzie to najtańsza, bazowa wersja, a właściciel nie chciał usilnie jej „upiększyć” nakładkami czy zderzakami, Ibiza trzeciej generacji powinna przypaść do gustu zwolennikom płynnych, łagodnych linii. Zresztą Ibizy nie sposób pomylić z żadnym innym autem – charakterystyczny, obły grill, duże klosze lamp przednich połączone z małymi kratkami grilla oraz zwarty, bardzo zgrabny tył z szerokimi lampami o ładnej sygnaturze wewnątrz. Jeśli dodatkowo znajdziemy model z 3-drzwiowym nadwoziem w żółtym lub czerwonym kolorze, będzie on cieszył oko.
Przynajmniej z zewnątrz, bowiem w środku jest już dość przeciętnie. Odnoszę wrażenie, że styliści Seata nigdy nie mieli ręki do projektowania wnętrz. O ile z zewnątrz jest na czym zawiesić wzrok, tak w środku jest raczej przeciętnie. Owszem, układ wnętrza jest przejrzysty i funkcjonalny, ale niewiele w nim wyrafinowania. Wszystkie przyciski są dobrze rozplanowane i łatwe w użyciu, ale stylistyce brakuje polotu, a w modelach bazowych mieszanka czarnych i szarych tworzyw sztucznych wygląda ponuro. Lifting z 2006 roku dodaje odrobinę więcej koloru, ale Ibiza ma dość nudne wnętrze – trzeba się z tym pogodzić. Na szczęście regulowany fotel kierowcy i kierownica (w dwóch płaszczyznach) pozwala zająć naprawdę wygodną pozycję za kierownicą. W wyższych wariantach możemy liczyć na komputer pokładowy, pokazujący średnie spalanie, prędkość itp.
Nadwozie jest dość wysokie, choć łagodnie poprowadzona linia dachu ma swoje plusy – ładnie wygląda – ale i minusy, bowiem z tyłu nad głową miejsca jest niewiele. Z przodu nie ma na co narzekać. Przestrzeń na nogi z tyłu również jest ograniczona, ale przynajmniej przednie siedzenia oferują dobre podparcie w zakrętach, są wygodne, miejsca wokół również nie brakuje. Niestety przy wyższych prędkościach w środku jest bardzo głośno. Większość modeli – zwłaszcza tych od 2004 roku – ma klimatyzację, podczas gdy niektóre późniejsze modele są wyposażone w zestaw audio z CD kompatybilne z plikami MP3. Nie wiem, czy ktoś w dzisiejszych czasach chciałby słuchać płyt CD z zapisanymi na niej plikami MP3, ale wówczas był to nie lada gadżet. Pojemność bagażnika to 267 litrów, a po złożeniu oparć kanapy – 1030 litrów.
Używany Seat Ibiza III. Silniki/układ napędowy
Pod maską Seata Ibizy III gościło wiele jednostek napędowych, od bardzo słabych, 54-konnych, po zaskakująco mocne, nawet 180-konne. Bazą był silnik 1.2 o mocy od 54 do 70 KM. To trzycylindrowa jednostka, która w najmocniejszej wersji generowała 70 KM oraz 112 Nm momentu obrotowego. Przyśpieszenie od 0 do 100 km/h zajmowało ponad 14 sekund, a w najsłabszej odmianie – prawie 18 sekund! Nawet jak na auto miejskie, to zdecydowanie za słabe wyniki i lepiej unikać tej jednostki. O wiele lepiej spisuje się silnik 1.4 16V o mocy 75, 85 lub 100 KM. W najmocniejszej wersji pozwalał na sprint do setki w 11 sekund i osiągnięcie 191 km/h. W 2005 jednostkę 1.4 16V zastąpił silnik 1.6 o mocy 105 KM, który gwarantował nieco lepszą dynamikę. Bardzo ciekawie prezentuje się wersja FR oraz Cupra w dwóch wariantach mocy – 150 lub 180 KM. Silnik 1.8 i 20V o mocy 180 KM generował 245 Nm momentu obrotowego i czynił z małej Ibizy prawdziwego, miejskiego łobuza. Sprint od 0 do 100 km/h zajmował 7,3 sekundy, a prędkość maksymalna dochodziła do 230 km/h.
Wybór jednostek wysokoprężnych był oczywiście mniejszy, ale i auta z tego segmentu nie są zbyt często parowane z takimi silnikami. Podstawą był silnik 1.4 TDI o mocy 70, 75 oraz 80 KM w zależności od rocznika. Był też silnik 1.9 SDI o mocy 68 KM oraz 1.9 TDI generujący 101 lub 130 KM. Co ciekawe, była również odmiana Cupra z silnikiem wysokoprężnym – 1.9 TDI o mocy aż 160 KM i momencie obrotowym 330 Nm. To bardzo ciekawa alternatywa dla 180-konnej odmiany benzynowej, bowiem sprint do setki zajmował niewiele dłużej – 7,6 sekundy – a spalanie na poziomie 5,4 l/100km pozwalało na oszczędną eksploatację zarówno w mieście, jak i w trasie.
Używany Seat Ibiza III. Typowe usterki/sytuacja rynkowa
Seat Ibiza III to już dość leciwe auto i trudno oczekiwać od niego wieloletniej, bezproblemowej eksploatacji, podczas której będziemy wymieniać tylko olej i klocki hamulcowe. Jeśli ktoś szuka samochodu, który jest zadowalająco dynamiczny, lepiej unikać najmniejszych jednostek benzynowych. Są raczej ociężałe i mają przeciętną kulturę pracy. Poza tym po wielu latach intensywnej eksploatacji mogą pojawiać się problemy z wypalonymi gniazdami zaworowymi a nawet uszkodzonymi wałami korbowymi.
Szukający jednostek wysokoprężnych powinni celować w 1.9 TDI, który ma dość szeroki zakres mocy i nawet w najsłabszej 101-konnej odmianie nie zawodzi zarówno jeśli chodzi o dynamikę, jak i spalanie. Nie mają one konkretnych wad fabrycznych, poza typowymi dla silników Diesla problemami np. z turbosprężarkami czy osadzającym się nagarem. W najmocniejszych odmianach silnika benzynowego 1.8 należy zwrócić uwagę na stan napędu rozrządu, warto również sprawdzić, czy kiedykolwiek były naprawiane lub wymieniane hydrauliczne kompensatory luzów zaworowych, a jest ich aż 20 (po 5 zaworów na cylinder). Poza tym warto mieć na uwadze, że Ibiza III miewa problemy z drobnymi usterkami tj. awarie elektryki, elementów wyposażenia czy elektronicznego osprzętu silnika.
Używany Seat Ibiza III. Podsumowanie
Seat Ibiza III to bardzo przystępna i ciekawa propozycja zarówno dla tych, którzy szukają oszczędności, taniej i bezproblemowej eksploatacji i spokojnej jazdy, jak i dla kierowców, którzy niedużym kosztem chcą znaleźć auto o sportowych osiągach.
Używany Seat Ibiza III zalety:
- wciąż przyjemna dla oka stylistyka, szczególnie w odmianach FR oraz Cupra;
- przystępne ceny na rynku wtórnym;
- spory wybór jednostek napędowych – od oszczędnych po bardzo mocne;
- w wyższych wersjach przyzwoite wyposażenie.
Używany Seat Ibiza III wady:
- bazowe jednostki napędowe są już za wolne na dzisiejsze standardy;
- trudno znaleźć naprawdę zadbany i niewyeksploatowany egzemplarz;
- stylistyka wnętrza jest mocno ponura.
Używany Seat Ibiza III opinie:
Krystian z Mrągowa
Zacznę od tego, że parę aut oglądałem zanim kupiłem Ibizę i na tle innych była rokująca. Ibiza budzi we mnie mieszane uczucia, bo z jednej strony to całkiem spoko wóz, dobre wyposażenie, żwawy silnik który mało pali, z drugiej strony auta z początkowych roczników zaczynają już gnić i widać po nich upływ czasu. Jako auto do miasta, szczególnie dla oszczędnych, jak najbardziej OK.
Tadeusz z Sieradza
Fajne miejskie autko, alternatywa dla Polo i Fabii. Trzeba zwrócić uwagę na ogólny stan samochodu, nie można oceniać po jednym mocno zmęczonym egzemplarzu całej serii. Ogólna ocena samochodu jest pozytywna, każde auto ma swoich klientów docelowych, nie można porównywać z modelami Audi czy innych marek/modeli, które w salonie kosztowały kilkukrotnie więcej niż Ibiza. Ot, dobre auto do jazdy po mieście, świetnie sprawdza się, jako samochód „do roboty”.
Krzysztof z Grójca
Ogólnie auto idealne do miasta i na krótkie trasy - małe, zwinne i łatwo można wszędzie zaparkować. Ciekawa stylistyka, zwłaszcza w 3-drzwiowej wersji. Dość mało miejsca w środku pojazdu, ale w końcu nie jest to auto na rodzinne wycieczki, tylko małe miejskie auto na dojazdy głównie do pracy czy szkoły. Prosta konstrukcja auta nie sprawiająca problemów pozwala cieszyć się jazdą na co dzień.
Wybrane jednostki napędowe w Seat Ibiza III:
Silnik | Pojemność | Moc | Moment obrotowy | Prędkość maks. | Przyspieszenie 0-100 km/h | Średnie zużycie paliwa | Emisja CO2 |
1.2 12V | 1198 ccm | 64 KM | 112 Nm | 165 km/h | 14,9 s | 5,9 l/100km | 126 g/km |
1.4 16V | 1390 ccm | 100 KM | 126 Nm | 191 km/h | 11,2 s | 6,7 l/100km | 142 g/km |
1.8 i 20V | 1781 ccm | 150 KM | 220 Nm | 216 km/h | 8,4 s | 7,9 l/100km | 165 g/km |
1.8 i 20V | 1781 ccm | 180 KM | 245 Nm | 230 km/h | 7,3 s | 7,9 l/100km | 166 g/km |
1.4 TDI | 1422 ccm | 75 KM | 195 Nm | 170 km/h | 13,6 s | 4,5 l/100km | 106 g/km |
1.9 SDI | 1896 ccm | 68 KM | 133 Nm | 163 km/h | 17 s | 4,7 l/100km | 111 g/km |
1.9 TDI | 1896 ccm | 130 KM | 310 Nm | 207 km/h | 9,4 s | 5,4 l/100km | 120 g/km |
1.9 TDI | 1896 ccm | 160 KM | 330 Nm | 220 km/h | 7,6 s | 5,4 l/100km | 121 g/km |
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?