Używany Mercedes klasy E W212 (2009-2016). Wady, zalety, sytuacja rynkowa

Jakub Mielniczak
Historia Mercedesa w ostatnich 30 latach ma swoje jasne i ciemne strony. Kiedy powszechnie szanowane modele takie jak W124, czy W140 zeszły ze sceny i przyszły znienawidzone przez wielu W210 i W220, opinia o marce nieco podupadła. Od połowy pierwszej dekady XXI wieku Mercedes pracuje nad powrotem do wizerunku znanego z czasów wcześniejszych. Jednym z modeli, który miał pomóc wrócić do pełni chwały była klasa E W212. Na ile jej się to udało?Fot. Mercedes-Benz
Historia Mercedesa w ostatnich 30 latach ma swoje jasne i ciemne strony. Kiedy powszechnie szanowane modele takie jak W124, czy W140 zeszły ze sceny i przyszły znienawidzone przez wielu W210 i W220, opinia o marce nieco podupadła. Od połowy pierwszej dekady XXI wieku Mercedes pracuje nad powrotem do wizerunku znanego z czasów wcześniejszych. Jednym z modeli, który miał pomóc wrócić do pełni chwały była klasa E W212. Na ile jej się to udało?Fot. Mercedes-Benz
Historia Mercedesa w ostatnich 30 latach ma swoje jasne i ciemne strony. Kiedy powszechnie szanowane modele takie jak W124, czy W140 zeszły ze sceny i przyszły znienawidzone przez wielu W210 i W220, opinia o marce nieco podupadła. Od połowy pierwszej dekady XXI wieku Mercedes pracuje nad powrotem do wizerunku znanego z czasów wcześniejszych. Jednym z modeli, który miał pomóc wrócić do pełni chwały była klasa E W212. Na ile jej się to udało?

O ile upadek był gwałtowny, to na powrót na tron króla klasy premium Mercedes musiał zapracować. W klasie E praca zaczęła się od generacji W211, która to ma opinię modelu znacznie trwalszego blacharsko niż niesławny „okular” numer jeden, czyli W210. Kolejna generacja oznaczona jako W212 została zaprezentowana w 2009 roku jako sedan. Krótko później do oferty dołączyły kolejne wersje nadwoziowe - coupe (C207), kombi (S212) i kabriolet (A207). Jesienią 2011 roku samochód poddano delikatnemu faceliftingowi, w ramach którego zmieniono m.in.: lampy do jazdy dziennej, wyświetlacz zegara na kolorowy, wycofano też z oferty 5-biegowe przekładnie automatyczne zastępując je 7-biegowymi 7G PLUS. Rok później przeprowadzono znacznie poważniejszą modyfikację - zmieniono wygląd pasa przedniego rezygnując z podwójnych lamp, przemodelowano też wygląd tyłu nadwozia oraz odświeżono stylizację wnętrza.

Nadwozie/wnętrze

Historia Mercedesa w ostatnich 30 latach ma swoje jasne i ciemne strony. Kiedy powszechnie szanowane modele takie jak W124, czy W140 zeszły ze sceny
Historia Mercedesa w ostatnich 30 latach ma swoje jasne i ciemne strony. Kiedy powszechnie szanowane modele takie jak W124, czy W140 zeszły ze sceny i przyszły znienawidzone przez wielu W210 i W220, opinia o marce nieco podupadła. Od połowy pierwszej dekady XXI wieku Mercedes pracuje nad powrotem do wizerunku znanego z czasów wcześniejszych. Jednym z modeli, który miał pomóc wrócić do pełni chwały była klasa E W212. Na ile jej się to udało?

Fot. Mercedes-Benz

Klasa i dyskretna elegancja - takie określenia przychodzą na myśl, gdy patrzymy na generację W212. W przypadku egzemplarzy z opcjonalnym pakietem AMG dochodzi do tego jeszcze sportowy sznyt. Kontrowersje dotyczące stylistyki samochodu przed liftingiem zniknęły po modernizacji w 2012 roku. Niezależnie od wersji, godną pochwały jest funkcjonalność nadwozia i pojemność bagażnika - 540 l w sedanie i aż 695 l w przypadku kombi, to wartości, które powodują, że W212 pod tym względem jest jednym z liderów swojego segmentu. W kabinie pasażerskiej nikt nie będzie narzekał na brak miejsca, a dzięki wygodnym fotelom i dobremu wyciszeniu nawet długa podróż przebiegnie w komfortowych warunkach nie powodując zmęczenia jadących tym Mercedesem. Fotele w najlepszych wersjach są wyposażone w dwustopniowy masaż i aktywne zagłówki. W tych tańszych, zamiast skóry wykończono je zwykłą tkaniną, mają nieco gorsze trzymanie boczne, tym niemniej wciąż są wygodne. Jakość wykonania odpowiada standardom klasy premium, chociaż niektóre plastiki są nieco gorszej jakości niż np. w Audi A6. Pomimo dużej liczby przycisków, obsługa auta jest dość prosta i intuicyjna. Co szczególnie ważne, w odniesieniu do poprzedników, W212 nie ma problemów z korozją.

Napęd/podwozie

Historia Mercedesa w ostatnich 30 latach ma swoje jasne i ciemne strony. Kiedy powszechnie szanowane modele takie jak W124, czy W140 zeszły ze sceny
Historia Mercedesa w ostatnich 30 latach ma swoje jasne i ciemne strony. Kiedy powszechnie szanowane modele takie jak W124, czy W140 zeszły ze sceny i przyszły znienawidzone przez wielu W210 i W220, opinia o marce nieco podupadła. Od połowy pierwszej dekady XXI wieku Mercedes pracuje nad powrotem do wizerunku znanego z czasów wcześniejszych. Jednym z modeli, który miał pomóc wrócić do pełni chwały była klasa E W212. Na ile jej się to udało?

Fot. Mercedes-Benz

Oferta silnikowa modelu W212 jest bardzo szeroka i zróżnicowana. Pod pokrywą tego auta można znaleźć zarówno 4-cylindrowy silnik wysokoprężny, jak i podwójnie doładowane V8. Na rynku najczęściej trafiają się odmiany E200/220 CDI oraz E200/200 CGI BlueEFFICIENCY. Pierwsze z nich napędza 2,1-litrowy motor, który poza problemami z wtryskiwaczami piezoelektrycznymi w początkowym okresie produkcji, jest bardzo trwały. Z tego powodu często i chętnie wybierają go taksówkarze, którzy bez większych problemów przejeżdżają nim nawet 600-700 tys. km. Zastrzeżenia mogą dotyczyć niewystarczającej mocy podstawowego diesla, który ma 136 KM i zapewnia przyspieszenie do „setki” w niecałe 11 sekund. Podstawowe, doładowane benzyniaki R4 mają pojemność 1,8 l są trwałe - słabszy E200 ma 184 KM, a mocniejszy E250 - 204 KM. W ich przypadku nie ma co liczyć na średnie zużycie paliwa mniejsze niż 10 l/100 km. Jeszcze więcej potrzebują motory V6 M272 (E350 BlueEFFICIENCY/CGI BlueEFFICIENCY) - nawet 12-13 l/100 km. W dodatku w tych silnikach przedwczesnemu zużyciu ulegają zębatki wałków wyrównoważających - koszt naprawy to ok. 3000 zł.

Alternatywą są odmiany z trzylitrowym turbodieslem o fabrycznym oznaczeniu OM642 - imponują kulturą pracy, wysokim momentem obrotowym oraz stosunkowo niskim zużyciem paliwa. Gorzej, gdy zaczną się psuć, a może to nastąpić po ok. 300 tys. km. Taki przebieg ma wiele egzemplarzy tych aut jeżdżących po drogach. Oprócz standardowych usterek turbosprężarek i wtryskiwaczy, OM642 cierpi m.in.: na zatykającą się nagarem odmę, kolektory ssące oraz niesprawne filtry DPF. Często też rozszczelnia się chłodnica oleju umieszczona pomiędzy głowicami i auto zaczyna „znaczyć” swoje terytorium. Naprawy nie należą do tanich, silnik ten (podobnie zresztą jak inne) źle znosi próby oszczędzania na jakości części zamiennych i korzystanie z półśrodków w czasie napraw.

Najmocniejsze odmiany AMG napędzają dwa rodzaje jednostek V8 - wolnossący silnik o pojemności 6,2 l, albo podwójnie doładowana, 5,5-litrówka. Obie zapewniają fantastyczne osiągi, rasowe brzmienie i są drogie w eksploatacji. Skrzynie biegów w słabszych odmianach nie stwarzają problemów, w tych mocniejszych niekiedy wymagają naprawy po ok. 200 tys. km - dotyczy to głównie przekładni połączonych z sześciocylindrowymi turbodieslami.
W wersjach z zawieszeniem Airmatic należy zwrócić uwagę na szczelność elementów układu i na to, czy auto nie opada po wyłączeniu silnika (lub opada tylko jedna jego strona). Może to oznaczać usterkę miecha pneumatycznego lub sprężarki. Naprawa to koszt nawet 5-6 tys. zł.

Typowe usterki

Historia Mercedesa w ostatnich 30 latach ma swoje jasne i ciemne strony. Kiedy powszechnie szanowane modele takie jak W124, czy W140 zeszły ze sceny
Historia Mercedesa w ostatnich 30 latach ma swoje jasne i ciemne strony. Kiedy powszechnie szanowane modele takie jak W124, czy W140 zeszły ze sceny i przyszły znienawidzone przez wielu W210 i W220, opinia o marce nieco podupadła. Od połowy pierwszej dekady XXI wieku Mercedes pracuje nad powrotem do wizerunku znanego z czasów wcześniejszych. Jednym z modeli, który miał pomóc wrócić do pełni chwały była klasa E W212. Na ile jej się to udało?

Fot. Mercedes-Benz

Oprócz wcześniej wymienionych problemów, W212 cierpi niekiedy na kłopoty związane z elektroniką (moduł SAM) - awarie centralnego zamka, elektrycznie sterowanych szyb, przycisku służącego do otwierania klapy bagażnika, czy pokrętła służącego do sterowania radiem. Użytkownicy narzekają poza tym na szybko wypalające się żarniki ksenonowe w przednich lampach. Generalnie, auto należy do dość trwałych, a wspomniane usterki nie dotyczą wszystkich egzemplarzy. Diagnostyka auta musi być przeprowadzana przez warsztaty mające do tego celu odpowiedni sprzęt.

Sytuacja rynkowa
Prawie 800 egzemplarzy wystawionych na sprzedaż w polskich ogłoszeniach najlepiej świadczy o popularności modelu W212. Tylko ok. 1/4 z nich pochodzi z polskiej sieci sprzedaży, reszta jest importowana. Ponad połowę stanowią auta napędzane silnikami wysokoprężnymi, odmiany benzynowe stanowią mniejszość. Najtańsze auta to poniemieckie taksówki w kolorze kości słoniowej z najsłabszymi dieslami i przebiegami przekraczającymi nieraz 600 tys. km - na taki egzemplarz wystarczy często już poniżej 20 tys. zł.

Dwukrotnie większa kwota pozwala rozejrzeć się za „cywilnym” egzemplarzem sprzed liftingu z przebiegiem ok. 300 tys. km. Chcący kupić młodsze auto z pewną historią i mniejszym, udokumentowanym kilometrażem, powinni na ten cel przygotować 50-60 tys. zł - w tej cenie można trafić na podstawową wersję benzynową z polskiego salonu, od pierwszego właściciela, która przejechała do tej pory ok. 100 tys. km lub mocniejszego, nieco starszego W212 z importu. Ceny aut z końca produkcji przekraczają 100 tys. zł, ale niektóre z nich są sprzedawane przez autoryzowane salony Mercedesa i mają gwarancję.

Podsumowanie

Historia Mercedesa w ostatnich 30 latach ma swoje jasne i ciemne strony. Kiedy powszechnie szanowane modele takie jak W124, czy W140 zeszły ze sceny
Historia Mercedesa w ostatnich 30 latach ma swoje jasne i ciemne strony. Kiedy powszechnie szanowane modele takie jak W124, czy W140 zeszły ze sceny i przyszły znienawidzone przez wielu W210 i W220, opinia o marce nieco podupadła. Od połowy pierwszej dekady XXI wieku Mercedes pracuje nad powrotem do wizerunku znanego z czasów wcześniejszych. Jednym z modeli, który miał pomóc wrócić do pełni chwały była klasa E W212. Na ile jej się to udało?

Fot. Mercedes-Benz

Dzięki klasie E W212 Mercedes wrócił na właściwe tory i pokazał, że gorszy okres w jego historii był jedynie przejściowy. Samochód jest komfortowy, trwały, a usterki, które go trapią w żadnym wypadku nie powinny dyskryminować tego modelu z rozważań przy podejmowaniu decyzji o zakupie auta używanego.

PLUSY:
dobra jakość wykonania;
komfort jazdy;
ogólna solidność i względnie niska awaryjność.

MINUSY:
koszty utrzymania;
drobne problemy elektryczne trapiące niektóre egzemplarze.

Podstawowe dane techniczne Mercedesa E W212

Wersja
Silnik:
Układ zasilania:
Średnica × skok tłoka:
St. sprężania:
Moc maksymalna:
Maks. moment obrotowy
0-100 km/h:
V-max:
 
Silniki benzynowe:
E200 CGI
R4 1,8 l (1796 cm³), DOHC
wtrysk bezpośredni
82,00 mm × 85,00 mm
9,8:1
184 KM (135 kW) przy 5250 obr./min
270 Nm przy 1800-4600 obr./min
8,7 s
236 km/h
E250 CGI
R4 1,8 l (1796 cm³), DOHC
wtrysk bezpośredni
82,00 mm × 85,00 mm
9,3:1
204 KM (150 kW) przy 5500 obr./min
310 Nm przy 2000-4300 obr./min
7,7 s
241 km/h
E350
V6 3,5 l (3498 cm³), DOHC
wtrysk EFi
92,90 mm × 86,00 mm
10,7:1
272 KM (200 kW) przy 6000 obr./min
350 Nm przy 2400-5000 obr./min
6,4 s
250 km/h
E350 CGI
V6 3,5 l (3498 cm³), DOHC
wtrysk bezpośredni
92,90 mm × 86,00 mm
12,2:1
292 KM (215 kW) przy 6400 obr./min
365 Nm przy 3000-5100 obr./min
6,3 s
250 km/h
E400
V6 3,0 l
(2966 cm³),
DOHC
wtrysk
bezpośredni
92,90 mm ×
86,00 mm
10,5:1
333 KM (245 kW) przy
6500 obr./min
480 Nm przy 3500 obr./min
5,3 s
250
km/h
E500
V8 5,5 l (5461 cm³), DOHC
wtrysk EFi
98,00 mm × 90,50 mm
10,7:1
388 KM (285 kW) przy 6000 obr./min
530 Nm przy 2800-4800 obr./min
5,3 s
250 km/h
E500
V8 4,7 l
(4633 cm³),
DOHC
wtrysk
bezpośredni
92,90 mm ×
86,00 mm
11,0:1
408 KM (kW) przy
5000 obr./min
600 Nm przy 1600-4750 obr./min
4,9 s
250 km/h
E63 AMG
V8 6.2 l
(6208 cm³), DOHC
wtrysk EFi
102,20 mm × 94,60 mm
11,3:1
525 KM (386 kW) przy 5500 obr./min
630 Nm przy 5200 obr./min
4,5 s
250 km/h
E63
AMG
V8 5.5 l
(5461 cm³),
DOHC
wtrysk
bezpośredni
98,00 mm ×
90,50 mm
10,0:1
558 KM (410 kW) przy 5250 obr./min
720 Nm przy 1750-5000 obr./min
4,2 s
250 km/h
E63
AMG
4matic
V8 5.5 l
(5461 cm³),
DOHC
wtrysk
bezpośredni
98,00 mm ×
90,50 mm
10,0:1
558 KM (410 kW) przy 5250 obr./min
720 Nm przy 1750-5000 obr./min
3,7 s
250 km/h
E63s
AMG
V8 5.5 l
(5461 cm³),
DOHC
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty